Najnowsza płyta łódzkiego artysty Krzysztofa Krawczyka od wczoraj jest na rynku. Album nosi tytuł "...bo marzę i śnię", a promuje go utwór "Bo jesteś Ty", który wokalista - jak zapewnia w wywiadach - poświęcił byłej żonie Ewie.
- To album, jakiego w swojej karierze Krzysztof jeszcze nigdy nie nagrał - zapewniają przedstawiciele firmy BMG Poland, wydawcy płyty.
- Stało się tak głównie dzięki producentowi, znanemu również z własnych produkcji, Andrzejowi Smolikowi, czołowemu przedstawicielowi muzyki klubowej. Krążek zawiera dwanaście piosenek, które łączą muzykę klubową z 40-letnim doświadczeniem muzycznym Krawczyka. Kompozytorami są m.in. Przemysław Myszor, Robert Gawliński, Jacek Lachowicz z zespołu Ścianka, a autorami tekstów tacy twórcy, jak Maciej Maleńczuk, Daniel Wyszogrodzki czy Adam Nowak z Raz Dwa Trzy. Na płycie znalazła się słynna piosenka z repertuaru Elvisa Presleya "Always On My Mind".
Smaczku premierze nowej płyty Krzysztofa Krawczyka nadają perypetie z jego niedawnym rozwodem. Wokalista w jednym z wywiadów zapewnia, że byłą żonę wprowadzono w błąd: "Teraz czekam na oświadczyny Ewy" - powiedział. W innym wywiadzie zapewniał, że znana już z list przebojów piosenka "Bo jesteś Ty" skierowana jest właśnie do byłej małżonki.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?