Mirosław Sekuła, prezes Najwyższej Izby Kontroli i poseł Andrzej Pęczak, przewodniczący Sejmowej Komisji ds. Kontroli Państwa wzięli wczoraj udział w uroczystym otwarciu nowej siedziby łódzkiej delegatury NIK przy ul. Kilińskiego 210. Jej modernizacja trwała pół roku i wraz z działką oraz budynkiem kosztowała 3,5 mln zł.
Do tej pory kontrolerzy NIK mieli swoją siedzibę w wieżowcu BRE przy ul. Piotrkowskiej, gdzie płacili miesięcznie za wynajem 50 tys. zł.
– Warunki pracy są nieporównywalne. Liczę, że przełoży się to na wydajniejszą pracę kontrolerów – mówił Henryk Tytoń, szef łódzkiej delegatury NIK.
Otwarcie nowego obiektu zbiegło się z wyjazdowym posiedzeniem Sejmowej Komisji ds. Kontroli Państwa, która zapoznawała się z funkcjonowaniem delegatur.
Obecnie łódzka jednostka prowadzi kontrolę w 40 firmach. Do tej pory jej pracownicy skierowali 37 wniosków o naruszenie dyscypliny budżetowej, a w 10 przypadkach powiadomili prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa niegospodarności. Dotyczy to m.in. Fabryki Osprzętu Samochodowego „Polmo” w Łodzi oraz działalności spółek z udziałem gminy w Sieradzu.
W ciągu ostatnich siedmiu kwartałów łódzcy kontrolerzy wykryli, że do budżetu nie wpłynęło około 120 mln zł. Udało im się odzyskać 19 mln zł.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?