Wspólnoty mieszkaniowe na Górnej są zaniepokojone decyzją Urzędu Miasta, który nie zapłaci za swoje lokale komunalne, dopóki wspólnoty nie zostaną płatnikami VAT-u.
– Zarządzamy 192 wspólnotami – podaje Grzegorz Swiryd prezes spółki „Dom”. – Gmina jest im w sumie winna gigantyczną kwotę: 5 mln 500 tys. złotych.
Według wyliczeń spółki, zaległości w większości budynków sięgają kilkudziesięciu tysięcy złotych. Są budynki, gdzie należności od gminy sięgają nawet 170 tys. złotych.
– W przypadku zaliczek na eksploatację zadłużenie gminy sięga 9 miesięcy, w przypadku remontów nawet 16 miesięcy – wylicza prezes.
Zdeterminowany zarząd wspólnoty z ulicy Paderewskiego 23 przekazał administracji książeczki opłat, takie same jak mają wszyscy właściciele wykupionych mieszkań. Gdy nie pojawią się na nich wpłaty, zarząd wystąpi do sądu o zlicytowanie nierzetelnego współwłaściciela.
Wojciech Kuś, dyrektor Wydziału Budynków i Lokali Urzędu Miasta, problem z zaległościami czynszowymi przejął po poprzednikach. Zarówno poprzedni lewicowy prezydent, jak i aktualny prawicowy nie potrafili uporać się z tymi długami.
– Nie ma jednak żadnego związku między likwidacją podwójnego VAT-u a długami miasta wobec wspólnot. Zadłużenie staramy się systematycznie zmniejszać. Niewątpliwie likwidacja podwójnego podatku VAT spowoduje niższe koszty dla gminy. Jednak to przede wszystkim decyzja wynikająca ze stanowiska Izby Skarbowej – tłumaczy dyrektor.
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?