Najwięcej wypadków w Łodzi ma miejsce w godz. 15–17.
Jeżeli nie musimy, nie siadajmy za kółkiem także pomiędzy godz. 9 a 10.
– Statystycznie do największej liczby wypadków dochodzi o tej porze roku po południu, między godz. 15 a 17 – mówi asp. Wojciech Milecki z Sekcji Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Łodzi. – Poza zwiększonym ruchem pojazdów (spowodowanym powrotami z pracy), ma na to wpływ szybko zapadający zmrok. W niektóre dni o tej właśnie porze dochodzi do niemal połowy odnotowywanych w ciągu doby wypadków.
W ostatnich trzech dniach wydarzyło się w Łodzi ponad 170 wypadków i kolizji. Najwięcej, bo aż 70, we wtorek, kiedy nagle po południu zaczął padać śnieg z deszczem. Wówczas o godz. 16 policjanci zostali w ciągu kilku minut wezwani do 17 stłuczek. Wczoraj do godz. 18 na łódzkich ulicach doszło do ponad 30 kolizji i wypadków.
– Jeżeli chodzi o liczbę zdarzeń na drodze o tej porze roku, zaobserwowaliśmy dziwną prawidłowość – gdy zaczyna padać śnieg i szybko robi się biało, kierowcy zdejmują nogę z gazu i jeżdżą naprawdę ostrożnie, choć warunki są trudne – dodaje asp. Wojciech Milecki. – A gdy pada sam deszcz lub deszcz ze śniegiem, choć jest mniej ślisko, dochodzi do większej liczby wypadków. Okazuje się więc, że w trudniejszych warunkach jeździmy bezpieczniej.
W ciągu ostatnich 10 dni najwięcej wypadków zdarzało się na skrzyżowaniach: al. Piłsudskiego/Sienkiewicza, al. Kościuszki/Struga, al. Włókniarzy/Karolewska, Lutomierska/Zachodnia i na rondzie Lotników Lwowskich.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?