Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nie płacisz alimentów - znajdziesz się w KRD

Jacek Suliga
Jacek Suliga
W życiu różnie się układa. Na ślubnym kobiercu przyrzekamy sobie dozgonną miłość, jednak czasem dochodzi do rozwodów. Najbardziej cierpią na tym dzieci. Nie tylko psychicznie ale także materialnie.

Osoby, które są zobligowane przez sąd do płacenia alimentów, uchylają się od tego obowiązku. Sposób na nich znalazł Krajowy Rejestr Długów.

 

Prawie 2 mln zł jest winnych swoim dzieciom 10 największych dłużników alimentacyjnych, którzy trafili dotychczas do Krajowego Rejestru Długów. Dług pierwszego na tej liście wynosi 243 590 zł (na 1 dziecko), ostatniego 152 178 zł (4 dzieci). Dla porównania przeciętnie dług alimentacyjny wynosi 26 965 zł.

 

Wkrótce alimenciarze będą otrzymywać powiadomienie o umieszczeniu ich w rejestrze w specjalnych kopertach opatrzonych satyrycznym rysunkiem z księdzem na ambonie, autorstwa Szczepana Sadurskiego.

 

To kontynuacja rozpoczętej we wrześniu kampanii „I wszyscy się dowiedzą…”, która ma zmienić społeczny stosunek do dłużników alimentacyjnych. Z badań SMG/KRC przeprowadzonych w listopadzie 2008 roku wynika, że 68% Polaków uważa umieszczanie dłużników alimentacyjnych w Krajowym Rejestrze Długów za słuszne.

- Te badania pokazują, że zmienia się postawa społeczna wobec tych, którzy nie chcą utrzymywać własnych dzieci, takie osoby spotykają się z coraz bardziej powszechnym potępieniem. Postanowiliśmy to wykorzystać projektując specjalne koperty, w których do tych osób będą wysyłane powiadomienia o umieszczeniu ich w rejestrze.

 

Wykorzystaliśmy w tym projekcie postać księdza, bo w Polsce jest to autorytet moralny, a skazywanie własnych dzieci na poniewierkę moralne przecież nie jest. Chcieliśmy wzmocnić ten rysunek odpowiednim tekstem, który wprost mówi o tym, że korespondencja kierowana jest do dłużnika alimentacyjnego, ale okazało się że w Polsce tacy ludzie są bardziej chronieni przez prawo niż ich dzieci. Stąd niedomówienie – wyjaśnia Andrzej Kulik, rzecznik prasowy Krajowego Rejestru Długów.

 

Takie koperty zostaną zaproponowane także ośrodkom pomocy społecznej, aby także one wysyłały swoją korespondencję do dłużników alimentacyjnych wzmagając tym samym na nich presję i skłaniając w ostateczności do uregulowania długu.
A są to niemałe kwoty. Do tej pory w bazie Krajowego Rejestru Długów znalazło się ponad 7650 osób niepłacących alimentów, mających ponad 206 mln zł długów wobec własnych dzieci!

 

Zapewne już wkrótce w pierwszej dziesiątce tego niechlubnego rankingu pojawią się nowi, jeszcze bardziej zadłużeni „alimenciarze”, gdyż dane swoich dłużników przekazuje coraz więcej gmin. Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej we Wrocławiu zapowiada dopisanie do rejestru w marcu 6100 dłużników alimentacyjnych.

Portret dłużnika alimentacyjnego

Częstym typem dłużnika alimentacyjnego jest rodzic, który ukrywa swoje dochody i stan posiadania. Teoretycznie nie posiada nic, zaś w praktyce cały jego majątek jest przepisany np. na konkubinę. Modelowy „alimenciarz” ma średnio ok. 40 lat i najczęściej jest mężczyzną. Wśród dłużników alimentacyjnych są zarówno osoby bez jakiegokolwiek wykształcenia, jak i absolwenci wyższych uczelni. Są to przedstawiciele wszelkich możliwych profesji, zarówno dziennikarze, artyści, kierowcy, murarze, ludzie prowadzący własną działalność gospodarczą, ale i osoby nieposiadające żadnego zawodu.

– Ci, którzy trafiają do Krajowego Rejestru Długów, muszą liczyć się z utratą wiarygodności i odmową dostępu do wielu dość powszechnych dóbr czy usług – podkreśla Adam Łącki, prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów. – To samo czują ich dzieci, które nie otrzymują zasądzonych alimentów i nie mogą pozwolić sobie na nowe buty, piórnik czy szkolną wycieczkę – dodaje.

Źródło:
Wszyscy dowiedzą się o alimentacyjnych dłużnikach/dziennikwschodni.pl
Krajowy Rejestr Długów

MM Łódź poleca:

MM Łódź patronuje:


MMŁódź poleca:

Od redakcji: Przypominamy, że każdy z Was może zostać dziennikarzem obywatelskim serwisu MM Moje Miasto! Zachęcamy Was do zamieszczania artykułów oraz nadsyłania zdjęć z ciekawych wydarzeń i imprez. Piszcie też o tym, co Wam się podoba, a co Wam przeszkadza w naszym mieście. Spróbujcie swych sił w roli reporterów obywatelskich eMeMki! Pokażcie innym to, co dzieje się wokół Was. Pokażcie, czym żyje Miasto.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto