Naszym koszykarkom nie będzie łatwo

W przedostatniej kolejce pierwszej rundy ekstraklasy w koszykówce kobiet, zarówno PZU Polfa, jak i ŁKS Lotto grają na wyjazdach. Wicemistrzynie Polski będą miały za przeciwnika zespół Aquapark Polkowice, zaś łodzianki zmierzą się z Sureshotem Wołomin. O informacje przedmeczowe poprosiliśmy kierowników obu naszych drużyn.

Zdzisław Grabarczyk (PZU Polfa): – Naszego sobotniego rywala sympatykom koszykówki z pewnością nie trzeba bliżej przedstawiać. Zalicza się on obecnie do pierwszej szóstki w kraju i na swoim parkiecie. Przy ogromnym dopingu publiczności, wznosi się zazwyczaj na wyżyny swych możliwości. O zwycięstwo nad Aquaparkiem nie będzie więc łatwo.

Dlatego też trener Mirosław Trześniewski starał się bardzo pieczołowicie przygotować swoje podopieczne do sobotniego występu w Polkowicach (początek o godz.17). Na szczęście wszystkie nasze zawodniczki są zdrowe, a więc będziemy mogli wystąpić w najsilniejszym składzie. Ze względu na dużą odległość do Polkowic udajemy się w przeddzień meczu.

Ostatni mecz rundy zasadniczej rozegramy dopiero 11 stycznia 2004 r. To będzie szlagierowe spotkanie, ponieważ naszym przeciwnikiem będzie mistrz Polski Lotos Clima Gdynia. Początek meczu, ze względu na bezpośrednią transmisję telewizyjną, o godz.17.

Wojciech Smaczny (ŁKS): – Pozornie w sobotę czeka naszą drużynę, jak na ogół wszyscy kibice sądzą, stosunkowo łatwy pojedynek. Naszym rywalem będzie bowiem stosunkowo słabo spisujący się w ekstraklasie zespół Bank Spółdzielczy Sureshot Wołomin. Ale warto w tym miejscu przypomnieć, że drużyna z Wołomina ma na swoim koncie zwycięstwo nad drużyną Meblotapu Zamość, której do słabeuszy nie można zaliczyć. Przypomnę tylko, że w Meblotapie występują tej klasy zawodniczki co Zdziesińska, znana bardziej pod panieńskim nazwiskiem Mytianina, oraz Osse-Chlebowicka, mająca za sobą występy w gdyńskim Lotosie.

Dlatego trener Andrzej Nowakowski przestrzega swe zawodniczki przed nadmiernym optymizmem, ponieważ nie sprzyja to odpowiedniej koncentracji. Osobiście wierzę, że po meczu w Wołominie wzrośnie nasz dorobek punktowy.

Ostatnie spotkanie rundy zasadniczej rozegramy we własnej hali 10 stycznia 2004 r. (sobota, godz.17) z Aquaparkiem Polkowice