Najpiękniejsze Mamy i Córki

49 par wzięło udział w sobotnich eliminacjach do finału tegorocznego konkursu na Najpiękniejszą Mamę i Córkę, jakie odbyły się w Krajowej Izbie Mody. Po trwających dwie godziny pokazach, na których kandydatki na wybiegu KIM czarowały jurorów strojami, wdziękiem i urodą, zapadł ostateczny werdykt - zaproszenia na finałową galę wyborów otrzymało 13 duetów. To z nich 23 maja w Teatrze im. Jaracza jury wybierze Najpiękniejszą Mamę i Córkę 2006, którym prócz należnych zwyciężczyniom koron przypadnie też nagroda główna - czerwony chevrolet spark!

Trzeba było być na miejscu, by zobaczyć metamorfozę, jaką w kilka chwil przechodziły uczestniczki eliminacji. Przyjechały nierzadko z daleka, bo prócz łodzianek, mieszkanek Zgierza i Pabianic, na półfinał przybyły też pary z Niemiec, Katowic, Krakowa, Opoczna... Zjawiały się w KIM lekko podenerwowane i stremowane czekającą je próbą.

- Nogi mi drżą. Może wrócimy do domu? - nagabywała córkę jedna z mam. - No co ty, mamo?! Jak przyszłyśmy, to już wystąpimy. Raz kozie śmierć, będzie dobrze - przekonywała śmielsza pociecha.

I było dobrze, bo już po chwili, przebrane w wizytowe stroje, z uśmiechem na ustach i z gracją rasowych modelek przemierzały wybieg pod czujnym okiem jurorów. Wiele błysnęło pomysłowością, przedstawiając się rymowanymi wierszykami, jedna z par swą prezentację wyśpiewała, a inna pokazała się w uwodzicielskim synchronicznym układzie. Była to zarazem rewia współczesnej mody, na której jak w kalejdoskopie następowały po sobie nieśmiertelne "małe czarne", eleganckie garsonki, kreacje wręcz wieczorowe i swobodniejsze letnie sukienki. Choć niektóre córki niepewnie stąpały w butach na wysokich obcasach, a lica mam krasił rumieniec, wszystkie bez wyjątku pokazały się z najlepszej strony. Tylko lekkie drżenie głosu czasem ujawniało skryte za uśmiechem napięcie - dla większości był to pierwszy taki pokaz w życiu.

Komentator sportowy rzekłby, że emocje sięgnęły zenitu, gdy mamy i córki wkroczyły na wybieg w kostiumach kąpielowych. Choć bez wątpienia była to dla kandydatek trudniejsza próba, ośmielone atmosferą zabawy i oswojone już ze sceną nie dały się tremie. W skąpych, seksownych strojach z wdziękiem przemierzały wybieg, śląc czarowne uśmiechy jurorom. Początkowe skrępowanie prysnęło jak mydlana bańka i nawet kilkoro gapiów zaglądających do sali KIM przez uchylone okna nie speszyło pań w plażowym negliżu.

Gdy ostatnia z 49 par zeszła z wybiegu, jurorzy za zamkniętymi drzwiami rozpoczęli obrady. Trzynaście finałowych par wybrano w tajnym głosowaniu. Dziewięćdziesiąt osiem uczestniczek eliminacji w napięciu czekało na wyniki. Wróciły do sali na odczytanie werdyktu, który przewodniczący jury ogłosił wywołując numery par nominowanych do udziału w finale. Szczęśliwe finalistki rzucały się sobie w ramiona, a ich radości towarzyszyły owacje konkurentek, które, choć musiały się w tym momencie pożegnać z konkursem, serdecznie gratulowały koleżankom brawami. My gratulujemy wszystkim uczestniczkom: odwagi, wdzięku, urody i chęci przeżycia przygody, która - mamy nadzieję - była dla pań miłym doświadczeniem.

Teraz pora na finał! Najpiękniejszą Mamę i Córkę poznamy 23 maja na scenie Teatru im. Jaracza. W przeciwieństwie do zamkniętych dla widzów eliminacji, gala odbędzie się z udziałem publiczności. O tym, gdzie będzie można nabyć bilety na ten show, poinformujemy już wkrótce.

Finalistki

Do finału XIV konkursu "Expressu Ilustrowanego" na Najpiękniejszą Mamę i Córkę zakwalifikowały się (wg wylosowanych na galę numerów startowych):
1. Urszula Góra z córką Magdaleną (Kraków),
2. Ewa Buś z córką Moniką (Łódź),
3. Monika Gasińska z córką Mają (Łódź),
4. Iwona Gajewska z córką Kasią (Kurowice),
5. Izabela Kaczmarek z córką Pauliną (Zgierz),
6. Danuta Schwengler z córką Sandrą (Zabrze),
7. Agnieszka Gałka z córką Emilią (Łódź),
8. Iwona Drozda z córką Mileną (Antoniew),
9. Monika Wierzyńska z córką Kamilą (Łódź),
10. Katarzyna Sury z córką Karoliną (Katowice),
11. Beata Sosińska z córką Magdaleną (Opoczno),
12. Anna Bujalska z córką Martą (Łódź),
13. Mariola Szymczak z córką Natalią (Justynów).

W jury eliminacji zasiadali: Ewa i Sarah Pietrzak - Najpiękniejsza Mama i Córka 2005, Marian Lichtman - muzyk zespołu Trubadurzy, prof. Jan Grodek z Akademii Sztuk Pięknych w Łodzi, Stanisław Komadowski - znany łódzki stylista fryzur, Dariusz Jezierski - choreograf. "Express Ilustrowany" reprezentowali: redaktor naczelny Marcin Kowalczyk, zastępca redaktora naczelnego Lech Kaźmierczak (przewodniczący jury), zastępca sekretarza redakcji Przemysław Bieniek i red. Piotr Jach.