Najlepsze odpowiedzi konkursowe czytelników MM Łódź
"Szybcy i wściekli 7"
Pan Adrian to niemal etatowy uczestnik MM-kowych konkursów. Kreatywnością swoich odpowiedzi zaskoczył nas już nie raz, ale przy pytaniu o ulubionego bohatera serii "Szybcy i wściekli", wzniósł się na absolutne wyżyny kreatywności i autoironii. Zresztą przeczytajcie sami: "W miarę jak moja recesywna linia włosów posuwa się każdego dnia nieuchronnie w kierunku karku, obraz Dominic'a Toretto jawi się jako pocieszenie. Pocieszenie że facet który na basenie zakłada czepek jedynie z kurtuazji, może jeszcze wyglądać jak pełnoprawny mężczyzna. Gdy widzę jak wiatr rozwiewa nieistniejące włosy Dominica Toretto, jadącego 150 km/h w japońskim kabriolecie, nabieram nadziei że i ja kiedyś tak dobrze zniosę fakt rozstania z grzebieniem. W rozpędzonym samochodzie sprężone powietrze jest wciskane pod błotniki i trafia wprost w zakola sportowego Subaru Dominica Toretto. Podobnie dzieje się gdy wychodzę na dwór podczas tak wietrznej pogody jaką mamy dzisiaj - wiatr wręcz obija się o zakola na mojej głowie. Poza pustoszejącym skalpem, podoba mi się jego lojalność wobec rodziny i współtowarzyszy. Jest bogobojnym twardzielem, niezawodnym bratem dla swojej siostry imieniem Mia, ma ciężką prawą stopę i katuje nią swego Dodge'a Chargera o mocy 900 KM. Ja przychodząc do domu po ciężkim dniu fizycznej pracy też katuje współlokatorów stopami, ale moją historię znacznie trudniej byłoby sfabularyzować. Wszystko to sprawia, że czuję nieprzejednane braterstwo dusz z tą postacią. Zaproszenie do kina umiliłoby mi niepogodny początek wiosny."
