Nagłośnili zakaz seksu w liceum w Krakowie, interweniują też w Łodzi. Chodzi m.in. o kolczyki w uczniowskich pępkach!
„To zbyt szeroka kwestia, która nie leży w gestii statutów szkolnych w przeciwieństwie do ubioru” – twierdzi SUS w wystąpieniu do Kuratorium Oświaty w Łodzi, powołując się potem m.in. na Konstytucję RP. – „Regulowanie wyglądu uczniów (jak zakaz stosowania makijażu, piercingu czy farbowania włosów) jest przekroczeniem uprawnień szkoły, której statut nie może zawierać regulacji w tak wysokim stopniu ograniczającym prawa i wolności człowieka”.
SP nr 149 ma w kontrowersyjnym punkcie statutu zapis o stroju zakrywającym brzuch (tego SUS nie podważa) zatem ewentualny kolczyk w tym miejscu i tak nie szokowałby nauczycieli łódzkiej podstawówki. Ale np. z kolczykiem widocznym w języku u młodzieży - po zmianie statutu według uwag SUS - musieliby się pogodzić...
>>> Czytaj dalej na kolejnej ilustracji >>>