Nadal niepokonane

W szóstej kolejce Sharp Torell Basket Ligi – pabianiczanki, wygrywając z Aquaparkiem, utrzymały miano niepokonanych w tym sezonie na krajowych boiskach.

Pierwsza ćwiartka meczu zwiastowała sensację, bowiem polkowiczanki prowadziły różnicą 15 punktów (17:32 w czternastej minucie i 26:41 w osiemnastej). Druga połowa była jednak popisem PZU Polfy. Przez 22 minuty od stanu 26:41 pabianiczanki rzuciły aż o 34 punkty więcej od rywalek.

PZU Polfa Pabianice – CCC Aquapark Polkowice 88:69 (13:24, 18:17, 29:17, 28:11)

Polfa: Trześniewska 19, Wlaźlak 16, Głaszcz i Krystofova po 14, Jaroszewicz 9, Pechova i Polakova po 6, Piestrzyńska 4. Trener: Mirosław Trześniewski.

Aquapark: Kłosińska 16, Koryzna 13, Marczewska 11, Kędzior 9, Portianko 7, Pałka 6, Frniakova 5, Mrozińska 2, Waligórska 3. Trener: Wojciech Spisacki.

Cieszy, że pabianiczanki, choć same narobiły sobie kłopotów, pozwalając rywalkom na zbyt wiele, to jednak same z tych kłopotów potrafiły wyjść. Pokazały przy tym, że są świetnie przygotowane do sezonu pod względem fizycznym, bo wytrzymały mecz znacznie lepiej niż rywalki.

Aquapark zapłacił za mobilizację w pierwszej kwarcie i wykonaną wówczas ciężką pracę w obronie. W zespole pabianickim w całym meczu najrówniej grała Elżbieta Trześniewska, a sygnał do odrabiania strat dała kapitan zespołu Sylwia Wlaźlak.

Kiedy przeważał Aquapark, obie pabianickie kadrowiczki ,,trzymały wynik’’, nie pozwalając rywalkom na zwiększenie przewagi. Po serii indywidualnych akcji Wlaźlak w 24 minucie pabianiczanki zbliżyły się na dwa punkty (42:44). Znakomicie włączyła się wówczas Marzena Głaszcz, a wkrótce po niej Leona Krystofova i Agnieszka Jaroszewicz, która na 32 sekundy przed końcem trzeciej kwarty odzyskała prowadzenie dla Polfy (58:57).

Ostatnia część rozpoczęła się od ,,trójki’’ Głaszcz – w tym okresie pierwszoplanowej zawodniczki meczu. Nie wytrzymał nerwowo trener Aquaparku Wojciech Spisacki. Sędziowie odgwizdali mu przewinienie techniczne i Trześniewska powiększyła przewagę wicemistrza Polski do siedmiu punktów (67:60). Końcówka była jednostronna i Aquapark nie był już w stanie podjąć walki.