MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Na razie tylko obszar łódzki - Protest kroczący i strajk włoski w Telekomunikacji Polskiej SA

(aro)
Nikt nie ucierpi - zapewniają strażacy i pracownicy Telekomunikacji Polskiej SA, którzy od grudnia prowadzą akcje protestacyjne w województwie łódzkim.

Nikt nie ucierpi - zapewniają strażacy i pracownicy Telekomunikacji Polskiej SA, którzy od grudnia prowadzą akcje protestacyjne w województwie łódzkim. 16 grudnia rozpoczęła się akcja protestacyjna strażaków Państwowej Straży Pożarnej w województwie łódzkim. Ma ona charakter postępujący, co tydzień włączają się do niej kolejne województwa. Strażacy protestują z powodu nierealizowanego porozumienia z ministrem spraw wewnętrznych, na mocy którego mieli mieć wyrównane płace z pensjami policyjnymi. Ich akcja polega na razie na oflagowaniu budynków straży i samochodów. Ponieważ do tej pory nie uzyskali zapewnienia o podwyżkach, 6 stycznia protest obejmie już całą Polskę. 18 grudnia strajk włoski rozpoczęli pracownicy TP SA. Powodem - jak przekonują związkowcy - są zwolnienia grupowe i przenoszenie pracowników do pracy w innych miejscowościach, ale na gorszych warunkach. Strajk polega na rygorystycznym przestrzeganiu przepisów bhp i wymaganiu od pracodawcy bezwzględnego spełnienia warunków pracy.

- Na razie strajkuje tylko obszar łódzki, ale jest bardzo prawdopodobne, że do strajku dołączą inne obszary kraju - mówi Bożenna Chmielecka z Komisji Zakładowej NSZZ "Solidarność". - Ponieważ nic nie wskazuje na rychłą poprawę sytuacji, po 6 stycznia czekamy na mediatora z ministerstwa skarbu. Mariusz Loch z departamentu Public Relations TP SA powiedział nam, że łódzki strajk nie powoduje żadnych zakłóceń. - Strajkują technicy utrzymujący sieć dostępową, ale nie niesie to żadnych negatywnych skutków. TP SA stoi na stanowisku, że strajk jest... dziwny. Postulaty "Solidarności" nie są podstawą do wszczynania sporu zbiorowego, ale nasza firma jest otwarta do prowadzenia rozmów.

od 7 lat
Wideo

Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto