Mróz groźny dla gazociągów. Sprawdzają czy nie ulatnia się gaz

Pracownicy łódzkiej gazowni, aby sprawdzić czy w podziemnych kanałach i studzienkach nie zbiera się ulatniający się gaz, używają sondy podłączonej do metanomierza.

Właśnie podczas silnych mrozów częściej niż zwykle dochodzi do rozszczelnienia gazociągów. Jest to o tyle groźne, że ulatniający się gaz, nie mogąc przedostać się przez zamarznięty grunt, może zbierać się w różnych zakamarkach. Dlatego sondę wprowadza się do skrzynek armatury gazowniczej, a także do studzienek kanalizacyjnych, wodociągowych czy telekomunikacyjnych.

Zimą poziom stężenia gazu mierzy się także w piwnicach budynków usytuowanych wzdłuż sieci gazowych, by wyeliminować przypadki przenikania gazu z ziemi do piwnic.