Dla obu drużyn mecz nie miał większego znaczenia, jeśli chodzi o końcowy układ tabeli. Łodzianie już wcześniej stracili szanse na awans do ekstraklasy. Z kolei lublinianie dawno pogodzili się ze spadkiem.
Mecz dla kibiców Jak zapewniał jednak trener Motoru Bogusław Baniak, jego piłkarze mieli zagrać dla kibiców, którzy nawet w najtrudniejszych momentach nie opuścili drużyny. W podobnym tonie wypowiadali się piłkarze ŁKS-u.
Mecz pokazał jednak, jak duża różnica dzieli oba zespoły. Już w 2 min. do siatki trafił Mariusz Mowlik. Jeszcze przed przerwą gospodarzy dobili Łukasz Gikiewicz i Szymon Salski. Wynikiem 0:3 zakończyło się całe spotkanie.
Niepewny debiutant Po zmianie stron w bramce Motoru zadebiutował Sebastian Ciołek. Wychowanek lubelskiego klubu zmienił Dawida Dłoniaka. 19-latek chwilę po wejściu na boisko popełnił błąd, który o mały włos nie zakończył się utratą gola, ale ostatecznie zachował czyste konto.
Motor Lublin – ŁKS Łódź 0:3 (0:3)
Bramki: Mowlik (2), Gikiewicz (26), Salski (40).
Motor: Dłoniak (46 Ciołek) – Falisiewicz, Ptaszyńśki, Maciejewski (46 Lenart), Żmuda – Syroka, Kursa, Król, Białek, Hempel (56 Adamiec) – Fundakowski.
ŁKS: Pająk – Bendkowski, Woźniczka, Gieraga, Salski (84 Świątek) – Madejski, Świerczewski (76 Rosiak), Mowlik, Jackiewicz, Wolański – Gikiewicz (89 Marciszko).
Sędziował: Wojciech Krztoń (Olsztyn).
Żródło: Piłka nożna: Motor Lublin - ŁKS Łódź 0:3. Smutne pożegnanie z I ligą - www.mmlublin.pl
Czytaj także:
Widzew Łódź - Górnik Zabrze 3:0 (relacja na żywo)
Basketmania 2010 - drugi dzień zawodów [foto]
Autor: Toma
Zobacz też na MM Łódź
.
Dołącz do nas na: | ||
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?