Czterech księży z terenu archidiecezji łódzkiej pojechało na misje do Argentyny, Boliwii, na Ukrainę i Mauritius.
W najbliższym czasie w drogę wyruszy ostatni misjonarz naszej archidiecezji - ksiądz Paweł Kruczek z Tomaszowa Mazowieckiego. Duchowny zostanie wysłany na Białoruś.
- Na misje wyjeżdżają ci księża, którzy sami się zgłoszą - mówi ksiądz Zbigniew Tracz, wicekanclerz łódzkiej kurii biskupiej. - Muszą mieć dobre zdrowie (ocenia to lekarz) oraz ukończyć roczny kurs dla misjonarzy, prowadzony przez Centrum Misyjne w Warszawie. Tam kandydaci uczą się m.in. języka obowiązującego w kraju, do którego jadą, kultury, obyczajów oraz zasad funkcjonowania Kościoła w danym regionie.
Niektórzy duchowni mogą wyjeżdżać po kilka razy, na przykład ks. Dominik Kociołek z naszej archidiecezji, który właśnie wyjechał do Boliwii, wcześniej był w Urugwaju.
- Polscy księża są bardzo cenieni za granicą - przyznają duchowni z kurii biskupiej. - Tamtejsze władze kościelne chwalą ich wykształcenie, kulturę i podejście do wiernych. Dużą rolę odgrywa także to, że pochodzą z kraju, z którego wywodził się uwielbiany przez wszystkich papież Jan Paweł II.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?