Podwyżka z 7 do 22 proc. podatku VAT na materiały budowlane sprawi, że od nowego roku zdrożeją mieszkania i domy. Ludzie mają jeszcze czas, żeby trochę na budowlanych i mieszkaniowych zakupach zaoszczędzić, ale… nie mają pieniędzy.
W większości firm związanych z budownictwem i nieruchomościami usłyszeliśmy, że nasze województwo jest za biedne, by wykorzystać ostatnie miesiące przed podwyżką VAT w budownictwie.
– Na razie ruch się nie zwiększył i nie spodziewamy się zmian w najbliższych miesiącach. Może będzie nawet gorzej – mówi Ewa Walenciak, dealer producenta pustaków.
Danuta Piechorowska, właścicielka biura obrotu nieruchomościami w Radomsku, dodaje, że dla większości mieszkańców naszego regionu zapowiadany wzrost podatku VAT to problem zupełnie abstrakcyjny. – Mało kogo dziś interesuje, że niedługo może być o wiele drożej – twierdzi.
Niektóre firmy obliczają już jednak, jak podwyżka VAT na materiały budowlane odbije się na cenach mieszkań.
– Oceniam, że wzrosną one od 10 do 14 procent – mówi Bogusław Jęcek z łódzkiego biura obrotu nieruchomościami.
W kilku biurach zanotowano ostatnio wzrost obrotów nawet o sto procent. – Były miesiące, że nie sprzedałem żadnego mieszkania, a od kwietnia sprzedaję ich po kilka, jest też o wiele większe zainteresowanie działkami – mówi Włodzimierz Ferfet, właściciel agencji obrotu nieruchomościami w Skierniewicach.
Także Wojciech Kołodziej z łódzkiej firmy deweloperskiej przyznaje, że już od stycznia więcej klientów interesuje się kupnem mieszkania. Na „zwiększonych obrotach” pracują też niektórzy producenci i hurtownicy materiałów budowlanych.
– W porównaniu z czerwcem ubiegłego roku sprzedaż już wzrosła dwukrotnie – mówi pracownica hurtowni z Józefina koło Ujazdu.
– Myślę jednak, że wszyscy czekają na ostatnią chwilę. Prawdziwego boomu spodziewamy się w grudniu, tak jak rok temu, gdy poszła plotka o podwyżkach. Wtedy nawet w sylwestra pracowaliśmy do późna.
Młodzi często pracują latem. Głównie bez umowy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?