Emocje wokół Teatru Wielkiego nie słabną. Decyzji o odwołaniu dyrektor Grażyny Wasilewskiej, od pół roku kierującej Teatrem Wielkim, marszałek województwa Mieczysław Teodorczyk nie zamierzał podejmować do końca miesiąca. Zarząd Województwa przyjął jednak uchwałę o odwołaniu pani dyrektor.
Wiadomo, że główną płaszczyzną konfliktu między Wasilewską i odpowiedzialnym za teatr Urzędem Marszałkowskim stała się sprawa umowy z holenderską agencją, dotycząca realizacji „Rigoletta”. Dyrektorka złożyła na Zarząd Województwa doniesienie do prokuratury, twierdząc, że skłania do niekorzystnego przedsięwzięcia. Teraz, kiedy niezależni prawnicy wydali opinię doradzającą realizację kontrowersyjnego zobowiązania, gdy terminy gonią, a konsekwencje finansowe (liczone w setkach tysięcy euro) straszą, marszałek poinformował o przejęciu osobistego nadzoru nad Teatrem Wielkim.
Zdecydował też, by bezpośrednio w teatrze w jego imieniu występował Wojciech Skupieński, radca prawny od ponad czterech lat kierujący działem kadr. Dyrektor artystyczny Tadeusz Kozłowski został zobowiązany do podjęcia przygotowań do „Rigoletta”. M. Teodorczyk zaznaczył, że opinia ministra kultury dotycząca odwołania pani dyrektor „jest zgodna z intencją marszałka”, a opinia związków zawodowych „upoważnia do podjęcia działań porządkujących sytuację w teatrze”.
Dyrektor naczelny Teatru Wielkiego zostanie wyłoniony w drodze konkursu.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?