Miał on być odpowiedzią na wydarzenia z udziałem zwierząt, które w ostatnim czasie wstrząsnęły opinią publiczną, m.in. brutalne zamordowanie psa rasy husky, ciągniętego przez samochód.
Uczestnikom marszu towarzyszyli ich czworonożni przyjaciele. Anna Wieczorek przyprowadziła sukę Misię, którą znalazła na ulicy.
- Bardzo surowo oceniam osoby, które robią krzywdę zwierzętom - mówi pani Anna.
Karina Kwiatkowska przyszła z suką Szilą, dla której szuka nowych właścicieli.
- Szila została uratowana z domu, w którym miała bardzo złe warunki, mam nadzieję, że następni opiekunowie zapewnią jej godniejsze życie - mówi dziewczyna.
- Chciałabym uświadomić ludziom, że zwierzęta nie są przedmiotami i należy reagować, gdy jesteśmy świadkami aktów przemocy wobec nich - mówi Wioleta Pawlik-Nowacka, organizatorka akcji.
W marszu przeciwko przemocy wobec zwierząt wzięli udział także przedstawiciele organizacji zajmujących się opieką nad nimi, straży miejskiej oraz ochotniczej straży pożarnej, którzy przyprowadzili psy ratownicze. Zbierano podpisy pod projektem nowej ustawy o ochronie zwierząt, która zwiększałaby kary za znęcanie się nad nimi.
Podobne marsze odbyły się w tym samym czasie w 7 innych miastach, m.in. w Gdańsku, Krakowie i Lublinie.
Seria pożarów Premier reaguje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Oto najśmieszniejsze nazwy miejscowości w Polsce! To nie jest żart. One istnieją!
- Najseksowniejsi panowie na Wyspach Brytyjskich. Jest nowy ranking
- Shein w Warszawie. Tak wyglądało wielkie otwarcie sklepu chińskiego giganta
- Szokujące zachowanie polityka. Lizał pisuar i śpiewał nazistowskie pieśni - WIDEO