Marcin Morawski, były gracz Widzewa, grał w rundzie jesiennej w zespole Stasiaka Ceramiki Opoczno. Został wypożyczony na rok. Zgodnie z wprowadzeniem przepisu o możliwości wypożyczenia na jedną rundę, ma nadzieję, że znów będzie grał w Widzewie w ekstraklasie.
- Bardzo chciałbym grać w Widzewie. Jeżeli przepisy się tak zmieniły, że będzie można skrócić okres wypożyczenia i reprezentować podczas sezonu dwa kluby, to mam szansę na powrót do gry w ekstraklasie - powiedział Marcin Morawski.
* Na czym opiera pan swoje nadzieje?
- Rozmawiałem z panem Andrzejem Grajewskim oraz z nowym trenerem Widzewa panem Petrem Nemecem. Obaj widzą mnie w składzie łódzkiego klubu. Będę rozmawiał też z prezesem Stasiaka Ceramiki panem Mirosławem Stasiakiem na temat skrócenia wypożyczenia. Myślę, że mnie zrozumie i nie będzie robił mi trudności z powrotem do Widzewa. Spotkam się też z trenerem Mariuszem Łaskim.
* Jak pan wspomina okres pobytu w Opocznie?
- Dobrze. Poznałem nowe miasto, nowych kolegów, ale drugoligowy klub z Opoczna ma zupełnie inną otoczkę niż Widzew.
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?