Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Marcin Kaczmarek: Nie liczymy, ile nam brakuje

(bap)
Marcin Kaczmarek ostatnio jest w dobrej formie.
Marcin Kaczmarek ostatnio jest w dobrej formie. fot. Paweł Łacheta
Sprowadzony zimą do ŁKS Marcin Kaczmarek przed tygodniem zdobył pierwszego gola w drużynie z al. Unii, a w sobotę wywalczył rzut karny. W ten sposób dołożył swoją cegiełkę do zbliżającego się awansu do ekstraklasy.

Cel, jakim jest awans ŁKS do ekstraklasy, jest już na wyciągnięcie ręki. Gdzie zamierzacie go wywalczyć?
Marcin Kaczmarek (pomocnik ŁKS):
- Nie wiemy jeszcze, gdzie to się stanie. Chcemy za to wywalczyć go możliwie jak najszybciej. Najfajniej byłoby cieszyć się z sukcesu z własnymi kibicami. Może stanie się to już we wtorek, podczas spotkania z GKS Katowice, a jak nie, to raczej na pewno przy okazji meczu z Flotą Świnoujście.

W szatni liczycie już brakujące do awansu punkty?

- Nie, wręcz przeciwnie - wolimy nie zaprzątać sobie głowy matematyką. Oczywiście wiemy, jaką mamy przewagę nad trzecią Flotą, ale ciągle nie jest ona wystarczająca.

Wydaje się, że kluczowe będą najbliższe dni. W sobotę zmierzycie się z Odrą, a we wtorek z GKS Katowice. Kiedy cel jest tak blisko, gra się łatwiej czy trudniej?

- W tej lidze w ogóle nie gra się łatwo. Chyba nerwy nie spętają nam nóg i jeśli wygramy oba spotkania, nic nie odbierze nam awansu.

Miał pan duży udział w zdobyciu punktu w Polkowicach i trzech w Łodzi. Forma rośnie?

- Rzeczywiście, w ostatnich dniach dobrze się czuję. W Polkowicach udało mi się zdobyć pierwszego gola w ŁKS, a w sobotę wywalczyć rzut karny.

Mimo to mecz z Termalicą po raz pierwszy zaczął pan na ławce rezerwowych. Dlaczego?

- O to trzeba zapytać trenerów. Widać taką obrali taktykę.

Wcześniej wystawiali pana na obronie, gdzie chyba nie czuje się pan najlepiej?

- Nie, dlaczego. W defensywie grałem już w Lechii. Ja jestem zawodnikiem, który wszędzie sobie poradzi. Ostatnio występowałem na lewej i prawej obronie, a w sobotę zagrałem na lewej pomocy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto