Manufaktura na weekend 9 -11 września
Dunkin’ Donuts w Manu
Do Manufaktury zawitała kultowa kawiarnia Dunkin’ Donuts, serwująca przysmak amerykańskiej kuchni – donuty, czyli pączki z dziurką. Kawiarnia Dunkin’ Donuts została zaaranżowana tuż przy wejściu głównym do Manufaktury, obok salonu Van Graaf. Oprócz wyspy, przy której można kupić donuty, kawę i kanapki, wydzielono także przestrzeń, gdzie można usiąść, zjeść, a także – dzięki obecności gniazdek – popracować z laptopem lub podładować telefon. W menu znajduje się kilkadziesiąt wersji okrągłych pączków z dziurką, udekorowanych kolorowym lukrem i posypką. Są w nim także kawy, herbaty, zimne napoje oraz grillowane kanapki. Historia donutów sięga XIX wieku w USA. Pierwsza kawiarnia Dunkin’ Donuts powstała w Quincy, w stanie Massachusettss. Jej twórca, William Rosenberg, zaobserwował, że klienci chętnie maczają swoje donuty w kawie. Zainspirowany tym odkryciem, postanowił stworzyć kawę idealnie komponującą się z tymi słodkimi wypiekami oraz nadał kawiarni nową nazwę łączącą słowa dunk, czyli maczać oraz donut. Czym różnią się donuty od tradycyjnych polskich pączków? Przede wszystkim nie ma w nich drożdży. Również ich forma jest inna, są bowiem nieco mniejsze i posiadają kształt pierścienia. Ich niepowtarzalny smak i kolorowe dekoracje sprawiły, że szybko stały się przysmakiem na całym świecie, pokazywanym również w telewizji. Jednym z najbardziej znanych miłośników tego deseru jest Homer Simpson, czyli fikcyjny bohater serialu „Simpsonowie” – on rozsławił najsłynniejszego donuta, czyli wersję z różowym lukrem i kolorową posypką.