- Wykazała ona, że właściciele stoisk handlowych i punktów gastronomicznych nagminnie nie używają kas fiskalnych - mówi Mariola Grabowska, rzecznik prasowy UKS. - Powszechnym zjawiskiem jest prowadzenie sprzedaży w kilku punktach, a rejestrowanie jej tylko w jednym. Ci, którzy handlują na mniejszą skalę, często w ogóle nie posiadają kasy.
Zdarzają się także tacy, którzy rejestrują sprzedaż w sposób wybiórczy, a pewien właściciel stoiska cukierniczego twierdził, że jego pracownica nie sprzedawała lodów, tylko... zachwalała towar.
UKS zapowiada podobne akcje na kolejnych imprezach plenerowych, targowiskach oraz giełdzie samochodowej.
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?