MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

ŁSTW apeluje o pomoc

Marek Kondraciuk
Piłka wodna to niezwykle widowiskowy sport
Piłka wodna to niezwykle widowiskowy sport fot. Krzysztof Szymczak
W 2011 roku apel Łódzkiego Sportowego Towarzystwa Waterpolowego ma wyjątkowo dramatyczną wymowę. Mistrzowie Polski od 1996 roku wystąpili w 12 edycjach europejskich pucharów: eliminacjach Euroligi, Pucharze Zdobywców Pucharów i LEN Trophy, promując Łódź, utytułowany klub (13 razy mistrzostwo kraju) i polską piłkę wodną.

Przez 15 lat łódzcy waterpoliści rozegrali 76 meczów na europejskiej arenie, zdobyli markę i chcieliby się utrzymać w pucharowym obiegu. "13" może być jednak dla nich pechowa, bo trzynasty start na pływalniach Europy jest poważnie zagrożony.

- Przed pierwszym sierpnia muszę zgłosić zespół do europejskich rozgrywek, a my po raz pierwszy od dziesięciu lat nie dostaliśmy żadnych pieniędzy z miasta - mówi Edward Kujawa, prezes ŁSTW. - Pani prezydent Hanna Zdanowska pomogła nam przed laty, kiedy zawaliła się powłoka balonowa nad pływalnią, więc wierzę, że i teraz nie zostawi nas bez pomocy.

Mistrzom Polski potrzebne jest w tej chwili jednorazowe wsparcie, które umożliwi start w kwalifikacjach Euroligi. Problemy waterpolistów trzeba jednak widzieć również w szerszym kontekście.

Od czterech lat, a więc od wycofania się Uniqi i Poczty Polskiej, drużyna ŁSTW nie ma sponsora strategicznego. Nie jest to tylko kwestia małej popularności piłki wodnej, ale przede wszystkim braku obiektu. Firmy, które ewentualnie zdecydowałyby się podjąć współpracę z klubem, nie mają gdzie się reklamować. Nie da się skutecznie promować łódzkiej piłki wodnej, a także pływania, które również odnosi w ostatnich latach spektakularne sukcesy, bez nowoczesnej, funkcjonalnej pływalni na której można by organizować prestiżowe imprezy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Sensacyjny ruch Łukasza Piszczka

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto