– To zniszczone, wymagające remontu pomieszczenie bez okna – dowiedzieliśmy się w administracji przy ul. Dowborczyków, która ma klucze do lokalu. Postanowiliśmy go jednak obejrzeć.
Pomieszczenie ma fantastyczną lokalizację. Tuż obok są drzwi do Wydziału Kultury UMŁ. W podwórku kultowy pub Łódź Kaliska. Tyle, że pomieszczenie szerokie na 1,2 m i długie na prawie cztery metry to faktycznie nora.
Spytaliśmy przechodniów, co można by tu urządzić. Propozycje były dość szokujące: nocny sklepik z ziołami, jednoosobowa agencję towarzyską, lombard dla pijanych klientów restauracji...
Okazuje się, że władze Łodzi, chcąc wynająć ruderę z ekskluzywnym adresem, stawiają jednak warunki. Nie można tam prowadzić sprzedaży dopalaczy, usług finansowych i lumpeksu.
– Taki adres jest idealny na biuro fikcyjnej firmy, która chce się dobrze prezentować na wizytówkach – śmieje się prawnik z Urzędu Miasta. – Na Zachodzie Europy zainteresowanie takim lokalem byłoby ogromne. Termin składania ofert upływa 28 kwietnia, następnego dnia rozstrzygnięcie konkursu.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?