Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Łódzkie MPK nie ma miejsca dla zabytkowych tramwajów

Agnieszka Magnuszewska
Lilpop stacjonuje w hali przy ul. Tramwajowej
Lilpop stacjonuje w hali przy ul. Tramwajowej fot. Grzegorz Gałasiński
W poniedziałek Muzeum Komunikacji Miejskiej w Łodzi obchodziło swoje pięciolecie. Łodzianie nie mogą oglądać perełek, które są w jego posiadaniu - zabytkowe tramwaje, pochodzące z początku XX wieku, drewniany wóz towarowy, wagon szlifujący tory i autobus - pług odśnieżny. Od początku działalności muzeum MPK ma problem ze znalezieniem miejsca, w którym mógłby eksponować zabytkowe pojazdy.

Lokal, w którym funkcjonuje muzeum, jest tak mały, że można w nim pomieścić tylko kasowniki, stołek motorniczego oraz dzwonki z zabytkowych tramwajów. Tak wyjątkowe wagony jak herbrand i lilpop stoją w hali przy ul. Tramwajowej. Reszta z 14 zabytkowych pojazdów stoi w zajezdniach. Kilka lat temu MPK wystąpiło do władz miasta, by nowe muzeum stworzyć na Brusie, jednak bezskutecznie.

- Potem pojawił się pomysł przeniesienia muzeum do zajezdni na Chocianowicach. Konieczne było jednak dobudowanie jednej hali i nie udało się na to pozyskać pieniędzy z Unii Europejskiej. Liczymy, że miejsce na muzeum znajdzie się w Nowym Centrum Łodzi - mówi Bartosz Stępień z marketingu MPK oraz prezes Klubu Miłośników Starych Tramwajów.

Pracownicy magistratu zaprzeczają, by takie plany w ogóle były. Miasto nie dopłaci też do renowacji tramwajów. Bardzo często w remoncie zabytkowych pojazdów pomagają ich miłośnicy, zrzeszeni w klubie.

Inaczej jest w Poznaniu. - O stare pojazdy dbają ich miłośnicy i MPK, ale miasto wspiera nas w tworzeniu nowej placówki dla muzeum. W obecnej nie mieszczą się tramwaje. Dlatego przy sprzedaży najstarszej zajezdni magistrat wymógł na nowym właścicielu, by część obiektu przeznaczył na muzeum - mówi Iwona Cieślik z biura promocji MPK w Poznaniu.

Natomiast część zabytkowych pojazdów z Krakowa została wypożyczona do Muzeum Inżynierii Miejskiej. Pozostałe można oglądać, gdy kursują podczas wakacji na linii muzealnej. Utrzymuje ją miasto, płacąc krakowskiemu MPK za przejechane kilometry. A przewoźnik przekazuje te środki na renowację zabytkowych tramwajów. Dlatego są w lepszym stanie od łódzkich eksponatów.

Weź udział w akcji Chcemy Taniego Paliwa - podpisz petycję do rządu

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto