MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Łódzkie fontanny

Marek Machwitz
W Łodzi w najbliższym czasie będziemy mieli nowe fontanny: Misia Uszatka i największą w mieście - zdobiącą wyremontowany plac Dąbrowskiego. To nie przypadek.

W Łodzi w najbliższym czasie będziemy mieli nowe fontanny: Misia Uszatka i największą w mieście - zdobiącą wyremontowany plac Dąbrowskiego. To nie przypadek. Impulsem do renesansu wodotrysków stał się między innymi oryginalny program "Fontanny dla Łodzi". Coraz więcej mieszkańców siada w pobliżu fontann, by wypocząć przy szumie wody od wielkomiejskiego zgiełku.

O popularności fontanny nie zawsze musi świadczyć jej wielkość. Musi mieć w sobie to "coś". Magię szumiącej wody, blask rozbijających się kropel albo oryginalną formę. Fontanny są symbolami miast, miejscami wokół których wypoczywają ich mieszkańcy i fotografują się turyści.

W mieście słynącym ze wspaniałych wodotrysków, jakim jest Rzym, istnieje ogromna, wielopoziomowa, barokowa di Trevi. Aby powrócić do Wiecznego Miasta trzeba wrzucić do niej grosik (niemałe pieniądze trafiają na konto odnowy zabytków). Z drugiej strony jest maleńki Manneken Pis, Siusiający Chłopiec, na starym mieście w Brukseli, który stał się symbolem tego miasta. Czy któraś łódzka fontann stanie się symbolem miasta, takim jakim stała się ławeczka Tuwima?

- Czekam z utęsknieniem na fontannę przed operą - mówi starsza kobieta, napotkana na placu Dąbrowskiego. - Odżyje wiele wspomnień. Pan wie, że mnie się tu pod tą fontanną oświadczał jeden pan. Powiedział, że lubi tu siedzieć tak jak ja, więc posiedźmy razem. Mówił, że często mnie tu widuje. Ale ja miałam męża. Teraz, kiedy już odszedł, nie ma fontanny i nie ma gdzie spotkać tego nieznajomego...

Fabrykanckie kaskady
Do Łodzi fontanny sprowadzili fabrykanci. Najstarsze udokumentowane budowle tego typu powstały w II połowie XIX wieku. Najczęściej tradycyjne misy na kolumnie stawiano w przypałacowych ogrodach. W parkach królowały duże instalacje wtopione w stawy. Z tamtych czasów pochodzą dwie największe fontanny fabrykanckiej Łodzi, postawione przez rodzinę Anstadtów w parku Helenów. Jedna była ozdobiona tysiącami muszli morskich, wysoko bijąca w niebo. Druga to kilkupiętrowa, kamienna kaskada, do której wodę doprowadzał ozdobny akwedukt.

- Wielu fabrykantów miało także domowe kaskady - takie przypominające kominek, bogato zdobione instalacje przyklejone do ściany - wspomina łódzki przewodnik Ryszard Bonisławski. - Taka domowa fontanna zachowała się na pierwszym piętrze willi Kindermanna przy ul. Piotrkowskiej 137 w dzisiejszym Klubie Nauczyciela.

"Fontanny dla Łodzi"
Pomysł "Fontann dla Łodzi" powstał podczas wakacyjnej laby prezesa łódzkich wodociągów Marka Pyki. Zainspirował go program telewizyjny o fontannach Paryża. Z czasów młodości pamiętał fontanny na placu Dąbrowskiego i w parku Poniatowskiego.

Na pierwszy ogień poszło wielkie wyzwanie - zbudowanie dużej fontanny w parku przy Białej Fabryce. Reprezentacyjne miejsce, piękny widok od strony placu Reymonta. Kolejne pomysły przekuwano - dosłownie - w kamień: "Kochankowie z ulicy Kamiennej" ożywili mroczną ulicę Włókienniczą, a odwiedzenie płaskorzeźby moknących kochanków stało się obowiązkowym punktem wycieczek po Łodzi. Fontanna płaskorzeźba, upamiętniająca bohaterów piosenki Agnieszki Osieckiej "Kochankowie z ulicy Kamiennej", zaprojektowana przez Wojciecha Gryniewicza, stanęła czy raczej zawisła na kamienicy przy ul. Włókienniczej. Wykonana z brązu, przedstawia parę zakochanych, na których kapie woda.

Kolejnym strzałem w dziesiątkę była odbudowa czworobocznej fontanny na placu Wolności. Dorobiono trochę ideologii, rozpuszczono wici, że zaczerpnięcie wody przynosi szczęście nowożeńcom. I zaczęły się odwiedziny par, które stanęły na ślubnym kobiercu. Zupełnie jak z pocieraniem nosa Tuwima na ławeczce przed łódzkim magistratem.

Program fontann Pyki wsparł prezydent Jerzy Kropiwnicki. Rok temu powstała kolejna, tym razem tzw. sucha fontanna na skwerku przy dawnej Tivoli. Sucha, gdyż niecka, do której spływa woda, jest zakryta, a to z powodu dużej ilości drzew okalających fontannę, których liście mogą ją zatykać. Ta fontanna to pierwsza w pełni nowoczesna instalacja w ramach programu "Fontanny dla Łodzi". Pracą dysz, przepływem wody i oświetleniem steruje komputer. Tylko od inwencji twórców instalacji zależy, jak zostanie ona ustawiona, jak wysoki będzie strumień wody, jak zmieniać się będą sekwencje "tańca".

Wodotrysk za milion złotych
Szmer wody ma powrócić na plac Dąbrowskiego. Przez dwadzieścia lat to miejsce uświetniała szeroka fontanna, dziś znana tylko z fotografii. Nowa fontanna przed Teatrem Wielkim to wisienka zdobiąca tort w projekcie przebudowy placu Dąbrowskiego. Ma być jedną z najpiękniejszych, jeżeli nie najefektowniejszą w Polsce.

Plany są ambitne. Niecka wzdłuż całej długości frontonu teatru, około stu dysz wypuszczających wodę, kolorowe światła i muzyka. Koszt jeszcze nieustalony, ale na pewno ponad milion złotych. Może nawet kilka milionów. Wszystko zależy od zdobycia sponsorów.

- Taka fontanna to nowoczesne systemy oświetlenia, komputerowo sterowany ruch wody, lasery - rozmarza się rzecznik Zakładu Wodociągów i Kanalizacji w Łodzi Marek Wilczak. - Kiedy projektowano fontannę przy ul. Tuwima, miała kilkanaście dysz. Jak zobaczyliśmy instalację w Manufakturze okazało się, że ma kilkadziesiąt czy ponad setkę. Wydawało się, że to bardzo dużo. Dlatego jak pojawił się u nas przedstawiciel firmy projektującej nowoczesne fontanny, myśleliśmy o kilkuset dyszach. Koncepcja zakładała aż 2750! Prąd użyty do wprawienia w ruch tej maszynerii zaspokoiłby potrzeby małej fabryki.

Marek Pyka zapowiada, że niebawem rozpisany zostanie międzynarodowy konkurs na zaprojektowanie i wykonanie fontanny przy pl. Dąbrowskiego. Dotychczasowe projekty nie zostały bowiem zaakceptowane przez prezydenta Łodzi, architekta miasta i konserwatora zabytków.

- Chcemy, aby konkurs został rozstrzygnięty do końca roku. Pozwoli to na budowę fontanny razem z przebudową placu - mówi Pyka.

W jury zasiądą przedstawiciele miejskich instytucji, architekci, projektanci, plastycy.

Studenci ciągną do "kalafiora"
Program "Fontanny dla Łodzi" dał impuls do powstania kolejnych takich instalacji. Uniwersytet Łódzki zbudował pomiędzy Wydziałem Zarządzania a nową częścią Biblioteki Uniwersyteckiej ciekawą fontannę, nazwaną od razu przez studentów "kalafiorem". I z miejsca skwer zyskał ogromną popularność wśród żaków.

- Można tu usiąść z książką albo pomoczyć nogi - mówi wesoło Ewa, studentka ekonomii.

Terapeutyczne znaczenie ma kolejna łódzka fontanna - na skwerze należącym do szpitala im. Barlickiego.

- To takie przyjemne: posiedzieć i posłuchać szumu wody - mówi 80-letnia Maria Kozłowska, była pacjentka szpitala.

W Łodzi mamy także fontannowego rekordzistę. Najprawdopodobniej najdłuższą w Europie fontanną jest mająca w sumie ok. 300 metrów (w dwóch ciągach) instalacja na rynku Manufaktury. Strzelające z krat gejzery od początku przypadły do gustu dzieciom, które nie bacząc na temperaturę, uwielbiają bawić się wodą i chlapać nią rodziców i przechodniów.

Fonatnna zdobi także hol Galerii Łódzkiej, a w przyszłości szum wody ma pojawić się w atrium loftów "U Scheiblera".

O prawdziwej mocy drzemiącej w wodzie świadczyć może fontanna przed Instytutem Europejskim przy Piotrkowskiej. Niewielka ilość wody obraca ciężką kamienną kulą.

Plany lania wody
Program "Fontanny dla Łodzi" opiera się m.in. na sponsorach. Są już przygotowane plany powstania nowych wodotrysków. Obok wspomnianego już pl. Dąbrowskiego, na pieniądze czekają m.in. fontanny w pasażu Rubinstei-na i przy Łódzkim Domu Kultury, które wymagają remontu.

Ciekawą, dużą fontanną, która miała stanąć, a właściwie leżeć na Starym Rynku, jest czekający na realizację od końca lat 90. projekt autorstwa Jacka Jańca. Fontanna miała mieć 36 podświetlanych dysz, zatopionych w kracie na poziomie powierzchni placu. Podobną formę ma część fontanny w pobliskiej Manufakturze.

- To bardzo wygodne rozwiązanie. Takie wtopione w nawierzchnię fontanny pozwalają po wyłączeniu wody wykorzystać zajmowaną powierzchnię na poszerzenie terenu placu. Jest to szczególnie przydatne podczas różnego typu uroczystości czy festynów - zauważa Marek Pyka.

Odległym planem jest także pomysł uhonorowania poety i satyryka Jana Sztaudyngera fontanną pła-skorzeźbą na froncie jednej z kamienic przy ulicy Piotrkowskiej.

Najnowszy pomysł to fontanna Misia Uszatka. Prace przy projektowaniu tego wodotrysku są na ukończeniu. Miś wraz z trójką najwierniejszych przyjaciół ma stanąć w pasażu Józewskiego. Natchnieniem dla projektanta Radosława Kurzypa był bajkowy Park Güell w Barcelonie, zaprojektowany przez Antonio Gaudiego. Co najważniejsze, pomnik i fontanna będą całkowicie bezpieczne dla dzieci. Konstrukcja nie będzie miała żadnych ostrych krawędzi, niecka będzie płytka, a woda na bieżąco uzdatniana.

W filmie "Brunet wieczorową porą" jest scena, w której grupa dzieci wrzuca monety do fontanny, aby kiedyś powrócić w to miejsce. - A ty czemu nie wrzucasz pieniążka? - pyta zachrypniętym głosem Jan Himilsbach pucołowatego chłopczyka. - Bo ja tutaj nie chcę wrócić - odpowiada takim samym głosem chłopczyk.

Czy doczekamy się w Łodzi tak pięknych fontann, aby chciało się do nich wracać i to bez wrzucania pieniążka?

* * * * *

Projekt "Fontanny dla Łodzi"

Inwestycje zrealizowane:
• park Reymonta- fontanna na środku stawu, na tyłach Białej Fabryki
• plac Wolności - "Fontanna zakochanych"
• ul. Włókiennicza- fontanna płaskorzeźba "Kochankowie z ulicy Kamiennej"
• ul. Tuwima - fontanna amfiteatralna

W planach:
• plac Dąbrowskiego - najokazalsza fontanna Łodzi "Światło i dźwięk"
• pasaż Rubinsteina - fontanna wokół rzeźby nimfy
• ul. Piotrkowska - około 10 ulicznych zdrojów
• Stary Rynek - fontanna wtopiona w płytę rynku z kilkudziesięcioma dyszami
• bulwar Narutowicza - szereg oczek wodnych, rzeczka i duża fontanna na placu przed siedzibą TV
• ul. Traugutta - odnowienie fontanny na tyłach ŁDK
• park Poniatowskiego - nowa fontanna "Światło i dźwięk"
• park Helenów - nowa fontanna

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie żyje Jan A.P. Kaczmarek. Zdobywca Oscara miał 71 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto