W takiej pozycji trzeba wytrzymać jak najdłużej.
Czytaj artykuł, zobacz wideo na stronie Expressu Ilustrowanego
Światowy rekord ustanowił kilka lat temu Dominic Lacasse, akrobata i gimnastyk sportowy. Jego wyśrubowany wynik to 39 sekund. "Niełak" na treningach osiąga już wynik 29 sekund.
- Każda kolejna sekunda to niebywały wysiłek. Właściwie z sekundy na sekundę jest teraz coraz trudniej - mówi Michał, który na co dzień jest studentem Politechniki Łódzkiej, a od pięciu lat amatorsko ćwiczy gimnastykę. - Ale jestem uparty, wytrwały, ciężko trenuję i wiem, że mi się uda.
Michał trenuje pięć razy w tygodniu - dwa razy na hali, dwa razy na basenie i raz w domu. Dlaczego chce pobić rekord?
- Po prostu dla idei - mówi. - Chcę być najlepszy na świecie. Ale zanim to nastąpi, wyleję jeszcze hektolitry potu.
Oprócz samego "wiszenia" w poziomie, Michał ma jeszcze przygotowany krótki program artystyczny. Wisząc, podciąga się, symuluje chodzenie, ruch wskazówek zegara. Jego pokaz trwa około 20 sekund, niespełna 10 sekund dłużej Michał wytrzymuje w bezruchu. Potrzebuje jeszcze kolejnych 10 i światowy rekord będzie należał do niego.
Temat aborcji wraca do Sejmu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?