Pochodzący z Wenezueli Franco de Pena, absolwent łódzkiej PWSFTviT, pracuje nad swoim polskim (w koprodukcji z Niemcami) filmem fabularnym.
Obraz miałby nosić tytuł „Masz na imię Justyna”. Wniosek o jego dofinansowanie rozpatrywała komisja ekspertów filmów fabularnych Agencji Produkcji Filmowej.
Głosowanie ekspertów nad filmem de Peny zakończyło się remisem 3:3 – zgodnie z regulaminem nie uczestniczył w nim bowiem jeszcze jeden członek komisji, łodzianin Piotr Dzięcioł (Opus Film), który jest producentem obrazu. Teraz ostateczną decyzję o ewentualnym finansowaniu przedsięwzięcia podejmie minister kultury, ale wszystko wskazuje na to, że będzie ona pozytywna.
Film ma opowiadać historię
18-letniej Marioli, szaleńczo zakochanej w kilka lat starszym od siebie Andrzeju. Chce razem z nim wyjechać do Berlina. Ma nadzieję, że tam będzie miała szansę na lepsze życie. Ale marzenia pryskają, gdy Andrzej sprzedaje ją Arno, który uczyni z niej prostytutkę Justynę. Scenariusz, wraz z de Peną, napisali Chris Burdza i Tomasz Kępski.
NORBLIN EVENT HALL
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?