Łódzka gildia Aniołów Biznesu pomaga młodym ludziom otworzyć własny biznes

- Głównym problemem ludzi, którzy mają naprawdę niecodzienny pomysł na przedsięwzięcie, jest brak odpowiedniego kapitału i umiejętności, potrzebnych do realizacji takiego pomysłu. My staramy się je zapewnić - mówi Anna Łaszkiewicz z gildii Aniołów Biznesu.

Na konferencji pojawił się inwestor Tomasz Grzybowski. Pomógł on zaistnieć już kilkunastu przedsięwzięciom. - Jestem inwestorem i wiem, kto ma u mnie największe szanse na wsparcie. Jeśli podzielę się tą wiedzą z młodymi ludźmi, to w przyszłości zaowocuje to dla nas obustronnym zyskiem - mówi Grzybowski, zrzeszony Anioł Biznesu.

Młodzi pomysłodawcy poznali złote zasady biznesowe i dowiedzieli się, gdzie należy się udać i co zrobić, aby szanse ich powodzenia wzrosły powyżej zera. - Przede wszystkim liczy się upór, bycie otwartym i doświadczenie. Wbrew pozorom osoby, które prowadziły już firmę, ale zbankrutowały, są najlepszymi kandydatami, jeśli mają nowy pomysł - dodaje Grzybowski.

To nie wszystko. Na konferencji pojawił się także Michał Olszewski - człowiek, który dzięki Aniołom Biznesu stał się współtwórcą platformy Skycash. Platforma jest usługą, która umożliwia dokonywanie płatności i przelewów za pomocą telefonu komórkowego.

- Sam pomysł to dopiero jeden procent procesu, na końcu którego zostaje się szefem dobrej firmy. Sama realizacja jest największym wyzwaniem. Gdyby nie Anioły Biznesu, byłoby mi zdecydowanie ciężej - opowiada Olszewski, członek zarządu Skycash.

Podczas konferencji jeden uczestnik wygrał konkurs, w którym nagrodą był lunch z inwestorem.

- Proces skojarzenia pomysłodawcy jest bardzo skomplikowany. Obecnie zgłosiło się do nas 167 osób z projektem oraz 34 inwestorów. Proces ich skojarzenia jest bardzo długi. My kładziemy przede wszystkim nacisk na pomysłodawcę. Nasi eksperci pomagają tak przygotować projekt, aby był atrakcyjny dla inwestora - dodaje Łaszkiewicz.