| Pożar przy Wojska Polskiego. Jedna osoba nie żyje |
Rozlewnia mieści się przy ul. Pomorskiej 398. Straż pożarna została wezwana na miejsce o godzinie 2.29. - Sytuacja jeszcze nie jest opanowana, ale powoli zaczynamy kontrolować nad pożarem - mówił cztery godziny później dyżurny straży pożarnej.
Z pożarem walczyło ponad 100 strażaków. W zagrożonym rejonie znajduje się 20 zbiorników, każdy o pojemności 15 tys. litrów. Pod wpływem temperatury część ze zbiorników rozszczelniła się i rozpuszczalnik rozlał się po terenie zakładu.
Jeden ze strażaków trafił do szpitala z podejrzeniem podtrucia oparami. Nikomu z pracowników rozlewni nic się nie stało.
Strażacy ostrzegają, że słup dymu, który unosi się nad zakładem, może być niebezpieczny dla zdrowia, dlatego okoliczni mieszkańcy proszeni są o zamknięcie okien. Na szczęście wiatr znosi dym w kierunku pól.
Aktualizacja z godz. 16.30
Na miejscu pożaru pracują jeszcze strażacy. Trwa ostateczne dogaszanie pogorzeliska przy, którym pracuje 16 zastępów. W sumie podczas akcji ucierpiało trzech strażaków z pobliskiej jednostki OSP.
Dwóch ratowników podtruło się tlenkiem węgla, a jeden w czasie akcji doznał urazu oka. Jak poinformował Arkadiusz Michalak, rzecznik Komendy Miejskiej Straży Pożarnej, do wieczora wszyscy powinni opuścić szpital. Wcześniej na wniosek straży pożarnej odwołano lekcje w pobliskiej Szkole Podstawowej nr 203 przy Pomorskiej.
Według wstępnych szacunków, pożar spowodował straty w wysokości ok. 6 mln zł.
Czytaj codziennie
| Półkolonie w Łodzi | Wygraj 500 zł|Koncerty w Łodzi | Kolory ulic Łodzi | Konkursy | Widzew Łódź | ŁKS Łódź|PKP - rozkład jazdy| Baseny i kąpieliska| Porady prawne |
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
