Na tle bardzo silnego Turowa podopieczni trenera Piotra Zycha nie wypadli w czwartek źle. Nikt nie liczył na wygraną, a honorowa porażka z takim zespołem to dobry prognostyk na przyszłość.
Po kilku akcjach po raz pierwszy od dawna słyszeliśmy brawa nielicznej widowni. Kilka efektownych akcji mieli Jakub Dłuski i Marcin Salamonik. W połowie trzeciej kwarty łodzianie przegrywali tylko 9 punktami: 34:43. Ostatnia kwarta zaciemnia obraz meczu, łodzianie przegrali tę fazę zbyt wysoko 8:21. Z liderem taki mecz ujmy nie przynosi.
Następny mecz ŁKS nie odbędzie się w Atlas Arenie, gdyż 21 stycznia organizowane są tutaj targi. Wierzymy, że koszykarze i kibice wrócą jeszcze do największej naszej hali.
ŁKS - Turów Zgorzelec 51:80 (12:20, 14:18, 17:21, 8:21)
ŁKS: Salamonik 13, Sulima 10, Dłuski 8, Szczepaniak 8, Trepka 4, Bartoszewicz 3, Kenig 3, Zyskowski 2, Kalinowski, Malesa, Binkowski. Trener: Piotr Zych.
Turów: Wysocki 16, Kickert 14, Edwards 12, Gustas 9, Cel 7, Jackson 7, Mielczarek 5, Moore 4, Lauderdale 4, Chyliński 2, Jankowski. Trener: Jacek Winnicki.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?