MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

ŁKS Sphinx w Dąbrowie Górniczej walczy o ekstraklasę

(PAS)
Przy piłce Marcin Salamonik.
Przy piłce Marcin Salamonik. Łukasz Kasprzak
Nadszedł dzień wielkiej próby. W środę okaże się, czy spełnią się marzenia koszykarzy ŁKS Sphinx o grze w ekstraklasie. Piąty mecz w Dąbrowie Górniczej zdecyduje o tym, kto wywalczy awans, czy miejscowy MKS, czy jednak łodzianie.

– Szanse na awans są idealnie równe i o tym, kto awansuje, zadecyduje dyspozycja dnia – mówi Bartłomiej Szczepaniak. – To my musimy narzucić rywalom swój styl gry i zagrać tak, jak w Łodzi (gdzie ełkaesiacy dwa razy triumfowali).

– Kluczem do zwycięstwa będzie gra w obronie – twierdzi Krzysztof Morawiec.

W tym sezonie oba zespoły spotykały się już sześć razy. Cztery razy zwyciężał MKS, dwa ŁKS. Bilans punktowy: 445-430 dla łodzian. Najwięcej punktów w sześciu meczach dla ŁKS zdobyli: Bartłomiej Szczepaniak – 102, Marcin Salamonik – 85, Jakub Dłuski – 57; a dla MKS: Łukasz Szczypka – 67, Marek Piechowicz – 62, Mariusz Piotrkowski – 61.

Drużynę gospodarzy wzmocni Tomasz Basiński, który nie zagrał w drugim meczu w Łodzi, gdyż dzień wcześniej został zdyskwalifikowany za dwa niesportowe faule. Teraz też zapowiada się męska walka, w której nikt nie będzie chciał ustąpić pola rywalowi.

Łodzianie wyjeżdżają do Dąbrowy Górniczej w środę w południe. Na mecz wybiera się trzystu łódzkich kibiców.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Sensacyjny ruch Łukasza Piszczka

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto