ŁKS przed meczem z MKS Kluczbork

Ełkaesiacypo sześciu kolejkach mistrzowskich mają na koncie jedenaście punktów, co daje im szóste miejsce w tabeli. Podopieczni trenera Andrzeja Pyrdoła tracą do liderującego Podbeskidzia trzy oczka a do GKP Gorzów Wielkopolski i Sandecji Nowy Sącz dwa.

Najbliższy rywal ełkaesiaków w sześciu spotkaniach zdobył dziewięć punktów i plasuje się na dziewiątym miejscu, ale w żadnym wypadku nie można go lekceważyć. Przekonał się o tym w ostatniej kolejce GKS Katowice, który przegrał 0:3.

Inna sprawa, że drużyna prowadzona przez trenera Grzegorza Kowalskiego znacznie gorzej spisuje się na wyjazdach. W trzech spotkaniach rundy jesiennej na boiskach rywali dwukrotnie zremisowała (z Odrą Wodzisław i Ruchem Radzionków po 1:1), a raz przegrała (z Górnikiem Polkowice 0:2).

Najskuteczniejszym strzelcem MKS jest Kamil Nitkiewicz, który zdobył trzy gole. W tej w kategorii ŁKS prym wiedzie Marcin Mięciel. Napastnik ma na koncie pięć trafień i w raz z Emilem Drozdowiczem (GKP Gorzów Wielkopolski) lideruje na liście najskuteczniejszych strzelców.

Nadal niewiadomo, czy łódzki szkoleniowiec będzie mógł wystawić w sobotę najsilniejszy skład. Problemy zdrowotne ma nadal Marcin Adamski. Wprawdzie obrońca ćwiczy z zespołem, lecz nie na pełnych obrotach. Na ból w kolanie uskarża się Marcin Smoliński. Jednak w łódzkim klubie zapewniają, że do soboty obaj powinni być w pełni sił. W środę badania USG ma mieć Marcellinus Obem, który od dłuższego czasu zmagał się z urazem. Wiele wskazuje na to, że do zdrowia wraca Jakub Kosecki i trener liczy, że będzie mógł go włączyć do kadry na sobotnie spotkanie.

Wtorkowy przedpołudniowy trening ełkaesiaków oglądał były piłkarz klubu z al. Unii Mirosław Smolarek (nie ma związków rodzinnych z byłym reprezentantem Polski Włodzimierzem), który od wielu lat mieszka w Australii. W ŁKS podjęto decyzję, że przedsprzedaż biletów będzie się rozpoczynać zawsze 3 dni przed meczem. Kasy będą czynne w godzinach 12-18. W dniu spotkania wejściówki można będzie kupić od godz. 12.