MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

ŁKS Lotto - CCC Aquapark Polkowice 75:95 - Medalu żegnaj

Bogusław Kukuć
We wczorajszym meczu nie pomogła dobra zmiana, jaką dała Julia Iwliewa (od lewej).  ŁKS Lotto nie obroni medalu sprzed roku
We wczorajszym meczu nie pomogła dobra zmiana, jaką dała Julia Iwliewa (od lewej). ŁKS Lotto nie obroni medalu sprzed roku
W drugim meczu o awans do półfinału play off ekstraklasy koszykarek ŁKS Lotto uległ we własnej hali CCC Aquapark Polkowice 75:95 (22:19, 26:26, 16:28, 11:22). Łodzianki nie obronią brązowych medali sprzed roku.

W drugim meczu o awans do półfinału play off ekstraklasy koszykarek ŁKS Lotto uległ we własnej hali CCC Aquapark Polkowice 75:95 (22:19, 26:26, 16:28, 11:22). Łodzianki nie obronią brązowych medali sprzed roku.

ŁKS Lotto: Perlińska 17, Owczarek 4, Kenig 12, Jodeikaite 9, Dominauskaite 4 – Iwliewa 15, Makowska 6, Jurcak 5, Rohacewicz 3, Włodarska 0, Żuk 0.

Aquapark: Koryzna 23, Nowacka 5, Marczewska 14, Pałka 11, Kłosińska 13 – Jasnowska 18, Stempniewicz 10, Waligórska 1, Salska 0.

Nic nie zapowiadało, że drużyna trenerów Andrzeja Nowakowskiego i Dariusza Raczyńskiego przegra ten mecz tak wysoko. Wydawało się, że trapione kłopotami organizacyjno – finansowymi łodzianki postarają się o zwycięstwo, prolongujące szanse obrony brązowych medali sprzed roku. Sił i chęci wystarczyło na trzy kwarty, które były zacięte i pełne nieoczekiwanych zwrotów.

Lepiej zaczął zespół gości (5:10 w 5 min). Ale już trzy minuty później łodzianki prowadziły 14:12. Pierwsza kwarta była popisem Alicji Perlińskiej, która zdobyła wtedy 10 punktów i dzięki jej trafieniu z dystansu i ŁKS prowadził 22:19.

Bardzo dobrą zmianę dała Julia Iwliewa. W drugiej kwarcie wreszcie pokazała się Daiva Jodeikaite i łodzianki utrzymały trzypunktowe prowadzenie do końca pierwszej połowy i kibice mieli prawo wierzyć, że kwestia awansu rozstrzygnie się dopiero w sobotnim meczu w Polkowicach.

Trzecia kwarta rozpoczęła się tak jak poprzednie: od udanej akcji Agnieszki Pałki, której notę obniżają bezmyślne faule. Jeszcze 25 min. wydawało się, że ŁKS panuje nad sytuacją (61:55 po rzucie Iwliewej). Końcówka kwarty należała jednak do rywalek. Na miano zawodniczki nr 1 zasłużyła Edyta Koryzna, aktywna, wszechstronna i skuteczna (23 pkt, trzy rzuty trzypunktowe). Reprezentacyjna rozgrywająca miała wsparcie Anny Marczewskiej. Każda z rywalek miała jakiś udział w zdobywaniu przewagi. W czwartej kwarcie łodzianki przestały wierzyć w sukces. Przegrały tym samym wszystkie 4 spotkania z koszykarkami Polkowic, których awans jest zasłużony.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Grosicki kończy karierę, Polacy przed Francją czyli STUDIO EURO odc.5

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto