MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

ŁKS lepszy od lidera!

(pas)
Lider ekstraklasy doznał pierwszej porażki. Polfa po zaciętej i dramatycznej walce przegrała z ŁKS 72:75. Był to fascynujący pojedynek dwóch koszykarek: Gabrieli Tomy i Leony Krystofovej.

Lider ekstraklasy doznał pierwszej porażki. Polfa po zaciętej i dramatycznej walce przegrała z ŁKS 72:75. Był to fascynujący pojedynek dwóch koszykarek: Gabrieli Tomy i Leony Krystofovej. Obie grały znakomicie, wspaniale walcząc w obronie i w ataku. Łodzianka miała wsparcie w reszcie zespołu i dlatego ŁKS odniósł zasłużone zwycięstwo.

W pierwszej kwarcie dla zmęczonej pucharami Polfa pierwsze punkty z gry zdobyła Jaroszewicz w 6 minucie spotkania. Rutyna pabianiczanek pozwalała im jeszcze utrzymać w ryzach atakujący z pasją ŁKS.

W drugiej kwarcie przewaga łodzianek nie podlegała żadnej dyskusji. Toma zupełnie wyłączyła z gry Trześniewską, która swoje pierwsze punkty zdobyła dopiero w 20 minucie z rzutów osobistych. W 19 min. po rzutach Dominauskaite ŁKS uzyskał 11-punktową przewagę (37:26). Wydawało się, że mecz zakończy się łatwym zwycięstwem ŁKS.

Trzecia kwarta to był popis Leony Krystofowej, która celnie rzucała nieomal z każdej pozycji. Zdobyła aż 14 punktów. To dzięki jej świetnej dyspozycji pabianiczanki odrobiły 5 punktów straty.

Ofensywa Polfy trwała na początku czwartej kwarty. W 33 min. Wlaźlak doprowadziła do wyrównania (55:55), a kolejna akcja gości i celny rzut Pechovej przyniósł prowadzenie Polfie.

ŁKS nie dał się jednak złamać. Ciężar gry wzięła na swoje barki Jodeikaite. W ciągu dwóch minut zdobyła 6 punktów.

Swoje punkty dołożyły: Toma i Iwliejewa i w 36 min. przewaga łodzianek wzrosła do 9 punktów (66:57). Wydawało się, że ŁKS do końca będzie kontrolował sytuację, ale na 15 sek. przed końcem celny okazał się rzut rozpaczy za 3 punkty Wlaźlak. Na tablicy widniał wynik 73:70 dla ŁKS.

Spokojna i mądra gra łodzianek, które wykorzystywały rzuty osobiste po faulach pabianiczanek, pozwoliła im wygrać pierwsze od trzech lat spotkanie z Polfą.

Gdyby w lepszej dyspozycji były łódzkie rozgrywające sukces mógł być bardziej okazały. Brakowało szybkiego ataku, dynamicznych kontr, na które grająco wolno i schematycznie pabianiczanki nie byłyby w stanie znaleźć skutecznej recepty. Mądra gra Tomy, doświadczenie Jodeikaite i Dominauskaite, pozwoliły osiągnąć łodziankom przewagą, której nie oddały do ostatniego gwizdka sędziego.

∂ ŁKS Łódź – Polfa Pabianice 75:72 (17:15, 22:13, 12:17, 24:27).

ŁKS: Jodeikaite 23, Toma 20, Dominauskaite 12, Iwliejewa 7, Owczarek 6, Włodarska 4, Perlińska 3, Makowska; Polfa: Krystofowa 22, Wlaźlak 14, Pechova 11, Jaroszewicz i Polakova po 8, Trześniewska 6, Szołtysek 3.

Pozostałe wyniki: Aquapark Polkowice – Ślęza Wrocław 82:53 (28:8, 20:13, 19:15, 15:17), Cukierki Odra Brzeg - Zapolex Toruń 107:66 (29:13, 23:16, 33:13, 22:24), Meblotap AZS Chełm - Wisła Kraków 71:65 (18:18, 26:22, 15:12, 12:13), Quay Poznań - SMS Warszawa 83:72 (19:20, 21:15, 19:21, 24:16), Łączność Olsztyn - Lotos VBW Clima Gdynia 55:82 (20:19, 13:19, 11:26, 11:18).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Sensacyjny ruch Łukasza Piszczka

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto