Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

ŁKS jedzie do Kołobrzegu

(PAS)
Pod koszem Jakuba Dłuskiego z ŁKS pilnuje dwóch rywali.
Pod koszem Jakuba Dłuskiego z ŁKS pilnuje dwóch rywali. Maciej Stanik
Koszykarze ŁKS nie mają chwili oddechu. Tuż przed końcem roku czeka ich daleka wyprawa do Kołobrzegu, gdzie w piątek, o godz. 18, zmierzą się z Kotwicą. Następny mecz ŁKS gra już 2 stycznia 2012 r. w Atlas Arenie o godz. 19.30 z PBG Basket Poznań.

ŁKS nie walczy już praktycznie o nic, wszak liga jest zamknięta i nikt z niej nie spada. Spotkanie będzie okazją do zdobycia kolejnych sportowych doświadczeń.

Rywale mają natomiast o co grać. Walczą o awans do fazy play-off z uprzywilejowanych miejsc 1–5. Dlatego będą bardzo zmotywowani. ŁKS jest bodaj najbardziej nierównym zespołem ekstraklasy. Choć gra tylko polskim składem, potrafił postraszyć jednego z faworytów, Czarnych Słupsk, ale też skompromitował się w pojedynku z przeciętną Polpharmą.

Przedmeczem w Kołobrzegu trudno być jednak optymistą. W pierwszej rundzie w Łodzi ŁKS przegrał z Kotwicą 97:94, a najwięcej punktów dla gospodarzy zdobyli wtedy Mallett (27), Archibeque (23) i Holmes (10), których niema już w łódzkim klubie.

Kotwica ma wszystkich swoich stranieri, w tym Jessie Sappa (dziewiąty strzelec, szósty asystent ligi). Czy w tej sytuacji łodzianom chodzić będzie o honorową porażkę, a może jednak o sprawienie niespodzianki? Wszak z trzech wygranych do tej pory spotkań dwa udało się im rozstrzygnąć na własną korzyść na obcych parkietach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto