Listkiewicz zostaje

Delegaci na Walne Zgromadzenie Sprawozdawczo-Statutowe PZPN przyjęli statut, opracowany przez komisję z udziałem przedstawicieli związku, Ministerstwa Sportu, Ekstraklasy S.A. oraz FIFA i UEFA. Termin wyborów nowych władz wciąż pozostaje jednak nieznany. Dla kibiców najważniejsza wiadomość jest więc taka, że prezesem PZPN wciąż pozostanie Michał Listkiewicz.

Wczoraj odbyła się druga część zjazdu rozpoczętego i przerwanego 27 października 2006 roku. Wówczas przyjęto szereg poprawek, jednak wszystkimi najważniejszymi sprawami delegaci zajęli się dopiero wczoraj.

Przyjęty jednogłośnie statut zakłada inny niż dotychczas podział mandatów dla delegatów na Walne Zgromadzenie PZPN. Nowe przepisy dają silniejszą pozycję przedstawicielom klubów pierwszej i drugiej ligi, czyli tzw. piłce zawodowej, kosztem działaczy okręgowych związków, czyli tzw. terenu.

Ogólną liczbę delegatów zmniejszono z prawie 200 do 120, z czego 60 przypadnie reprezentantom związków okręgowych, 50 klubom dwóch najwyższych klas rozgrywkowych, a 10 środowisku trenerów, sędziów, futsalu i piłkarstwa kobiecego. O połowę - z 36 do 18 członków - zmniejszono także liczebność zarządu związku, a w jego skład oprócz prezesa PZPN wejdzie m.in. pięciu wiceprezesów, w tym wiceprezesi do spraw: organizacyjnych, szkoleniowych, zagranicznych oraz piłkarstwa amatorskiego, a także wiceprezes do spraw piłkarstwa profesjonalnego, którym będzie zawsze aktualny prezes spółki Ekstraklasa S.A.

Nowy statut musi zostać zatwierdzony przez ministra sportu Tomasz Lipca, który był jednym z inicjatorów powołania specjalnej komisji do jego opracowania, a następnie zarejestrowany przez sąd. W ciągu dwóch miesięcy od dnia wejścia w życie przyjętego w niedzielę statutu zarząd związku wyznaczy termin zjazdu sprawozdawczo-wyborczego, ale delegaci nie określili daty granicznej, do której musiałby się odbyć.

Kadencja obecnych władz kończy się w 2008 roku. Listkiewicz podtrzymał swoją wcześniejszą decyzję, że nie będzie się ubiegał o ponowny wybór na to stanowisko.

- Zakończył się ważny etap zmian. Cieszę się, że stało się to za mojej prezesury. Dzień mojej dymisji jednak zbliża się. Jestem zmęczony nagonką na mnie. Biorę na siebie wszystkie ciosy w związku z aferą korupcyjną i trochę mam już tego dość. Obecna kadencja wygasa w przyszłym roku, wcześniejsze wybory wyłoniłyby nowe władze tylko na tych kilkanaście miesięcy. Czy jest więc sens przeprowadzania wcześniejszych wyborów? - stwierdził Listkiewicz.

Apel Zbigniewa Bońka
O zajęcie się podczas zjazdu tematem korupcji w polskim futbolu upomniał się Zbigniew Boniek, sugerując, że władze związku zdają się zupełnie nie dostrzegać problemu.

- Legii odebrano tytuł w 1993 roku, choć obyło się bez jednego aresztowania. Teraz zatrzymanych zostało ponad 50 osób, a żadnych decyzji nie ma - powiedział Zibi.

Wniosek Legii oddalony
PZPN oddalił wniosek o przywrócenie Legii Warszawa tytułu piłkarskiego mistrza Polski za sezon 1992/93.

Sprawą przywrócenia stołecznemu klubowi mistrzostwa kraju zajmowała się specjalna komisja powołana w grudniu 2004 roku. Nie znalazła ona podstaw do oddania Legii tytułu. Wniosek komisji został przyjęty przez delegatów znaczną większością głosów.

Tytuł został odebrany Legii na początku lipca 1993 roku. Kara była konsekwencją ostatniej kolejki ligowej. Szanse na pierwsze miejsce miały Legia, ŁKS i Lech Poznań. W Krakowie Legia pokonała Wisłę 6:0, a w Łodzi ŁKS wygrał z Olimpią 7:1. Mistrzem została Legia, drugi był ŁKS, a trzeci Lech. Wtedy pojawiły się zarzuty o korupcję. Następnego dnia zebrał się zarząd PZPN, który podjął decyzję o ukaraniu wszystkich czterech drużyn karami po 500 mln ówczesnych złotych. Wyniki sezonu zostały zatwierdzone.

Na zjeździe PZPN sprawa powróciła, powołano nawet specjalną komisję. Opowiedziała się ona przeciwko odbieraniu Legii tytułu. Wówczas głos zabrał jednak były selekcjoner reprezentacji Ryszard Kulesza, który wypowiedział słowa: - Cała Polska widziała.

Mimo wcześniejszego werdyktu komisji, PZPN podjął decyzję o odebraniu Legii tytułu i ukarał ją (podobnie, jak inne zamieszane zespoły) punktami karnymi. Ostatecznie mistrzem został więc poznański Lech.

Reforma rozgrywek
Cztery ligi centralne - od ekstraklasy przez pierwszą, dwie grupy drugiej do ośmiu grup trzeciej ligi -taką strukturę rozgrywek centralnych od sezonu 2008/09 przyjęli delegaci na zjazd. Obecna pierwsza liga przyjmie nazwę "ekstraklasa", a druga stanie się pierwszą. Liczebność tych klas rozgrywkowych nie ulegnie zmianie - tworzyć je będzie odpowiednio 16 i 18 drużyn.

Nowym tworem będzie, składająca się z dwóch grup po 18 zespołów druga liga. Trzecią ligę stanowiłoby osiem grup, złożonych z drużyn z dwóch sąsiednich województw.

Według nowego systemu, rozgrywki toczyć się będą od sezonu 2008/09, a sezon 2007/08 będzie "przejściowym", regulamin rozgrywek w nim obowiązujący zostanie opracowany przez Polski Związek Piłki Nożnej.

Obecnie rozgrywki centralne obejmują trzy klasy - 16-zespołową pierwszą liga, 18-drużynową drugą ligę oraz cztery grupy trzeciej ligi, po 16 drużyn każda.