Letnie damy w Galerii "Bywalca"

„Letnie damy” to tytuł wystawy prac Ryszarda Kai, której wernisaż odbył się wczoraj w Galerii „Bywalca”. Otwarcie ekspozycji stało się okazją dla spotkania z artystą, na które licznie przybyli przyjaciele jego i „Dziennika Łódzkiego”.

W prezentowanym cyklu Kaja sportretował kobiety – jak sam mówi – zwykłe i niesamowite zarazem. Ze wszystkich obrazów emanuje spokój i wiara we własne dostojeństwo portretowanych, jednak nie sposób nie dostrzec nuty ironii, jaka kryje się pod niemal każdą kreską, każdym pociągnięciem pędzelka (prace namalowane są tuszem na bibule). Jesienią „Letnie damy” prezentowane będą w Stadtgallerie w Dreźnie.

Kaja zadebiutował w Polskim Teatrze Tańca, z którym współpracuje do dziś. W Łodzi jego realizacje oglądaliśmy w Teatrze Wielkim (m.in. „Bal maskowy”, „Ernani”, „Zorba”), Muzycznym („Orfeusz w piekle”), Jaracza („Droga do Mekki”). W latach 1995 – 1998 sprawował funkcję pierwszego scenografa w Teatrze Wielkim w Poznaniu (wcześniej w łódzkim TW), gdzie ostatnio przygotował „Ondynę”. Oddany teatrowi (za scenografie przygotowane na łódzkich scenach otrzymał czterokrotnie Złote Maski; jest zresztą autorem projektu tej nagrody) zdradza go z malarstwem, grafiką, rysunkiem, a ostatnio także ze sztuką użytkową (jest autorem aranżacji wystawy „Vanitas” w poznańskim Muzeum Narodowym i przestrzeni oraz dekoracji wnętrz na terenie Starego Browaru w Poznaniu).

Ryszard Kaja mieszka i pracuje we Wrocławiu, ale poza Łodzią, Poznaniem i Warszawą, również w Rio de Janerio, Buenos Aires, Carcassonne, Kairze, wystawia – poza Polską – w Austrii, Hiszpanii, Niemczech, Szwecji, Wielkiej Brytanii, w najbliższych planach ma realizację kostiumów do „Rigoletta” dla opery na Cyprze.

Wystawę można oglądać od poniedziałku do piątku w godz. 10 – 17. Galerię „Bywalca” sponsoruje łódzki Oddział Banku PKO BP SA.