I mocno podkręcił tym emocje polityków łódzkiego Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Leszek Miller rekomendację do startu do Sejmu zdobył właśnie w Łodzi, bo jest członkiem jednego z łódzkich kół. Tyle, że w Łodzi powiadano, iż wcale nie oznacza to jego startu z tego miasta. Tu i tak jest ciasno, bo o "jedynkę" ostro potyka się baron SLD w Łódzkiem Dariusz Joński z posłem Sylwestrem Pawłowskim. We wtorek wejście do gry Millera komentowano dwojako. Albo Miller jest po słowie z Grzegorzem Napieralskim, a ten przeforsuje go na nr 1, mimo protestów łódzkiego SLD, albo rozpoczął właśnie licytację.
Miller w 2001 roku sięgnął w Łodzi po wynik, którego nie powtórzył nikt - 145 tysięcy głosów. W 2007 roku szedł z Samoobroną, ale wynik go skompromitował - niespełna 5 tysiącami głosów.
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?