3 z 26
Poprzednie
Następne
Lekarze z Matki Polki w Łodzi szukają rodziny dla ośmiomiesięcznego Marcinka. Nie chcą go wypisać do Domu Dziecka w Piotrkowie Trybunalskim
Mama Marcinka zrzekła się praw rodzicielskich, a maluch zamieszkał w Matce Polce. Chłopczyk miał niedrożne jelita, w ciągu trzech miesięcy życia przeszedł aż cztery operacje. Do tego gdy miał pół roku zachorował na ciężką posocznicę z zapalenie opon mózgowych. Jego serce i płuca przestały pracować, przez osiem dni podłączony było ECMO, czyli sztucznego płuco-serca. Lekarze z całych sił starali się go utrzymać przy życiu. Jednak już drugiego dnia po odłączeniu od ECMO zaczął płakać, ale też uśmiechać się do lekarzy.
-To wszystko przechodził tylko w towarzystwie nas, lekarzy i pielęgniarek, które stały się dla niego ciociami. Nie miał przy sobie żadnego opiekuna – przyznaje Fortecka.
CZYTAJ DALEJ>>
.