W obu druzynach porównywać można linie defensywne. Lech Poznań stracił 9 goli (najmniej, obok Legii), a widzewiacy tylko o dwie bramki więcej. W 7 meczach na boiskach rywali Widzew przegrał zaledwie dwa razy (w Chorzowie i stolicy z Legią).
Paradoksem będzie to, że nawet gdyby grał Artjom Rudniew (lider strzelców ostatnio nie trenował), to w Poznaniu w pierwszej czwórce najskuteczniejszych strzelców tego sezonu będzie aż 3 widzewiaków (Bieniuk, Grzelczak, Oziębała). Wszystko dlatego, że żaden piłkarz Lecha nie zdobył dwóch goli!
- Jedziemy do teoretycznego faworyta, o dużym potencjale ofensywnym, który ma kłopoty podobne do naszych. Czyli ze zdobywaniem goli i urazami. Wierzę, że stworzymy tam sytuacje bramkowe i je wykorzystamy, przypominając, że stać nas było na wygraną we Wrocławiu - mówi trener Radosław Mroczkowski.
Prawdopodobne składy:
Lech: Burić - Wojtkowiak, Arboleda, Kamiński, Henriquez - Injac, Murawski - Kriwiec, Stilic, Tonew - Rudniew. Trener: Jose Maria Bakero.
Widzew: Mielcarz - Ukah, Bieniuk, Abbes, Dudu - Bartkowski, Panka, Mroziński, Pinheiro, Budka - Grzelczak. Trener: Radosław Mroczkowski.
Sędzia: Piotr Raczkowski (Warszawa).
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?