MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Kupcy weszli do urzędów

(k)
Wbrew zapowiedziom, łódzcy kupcy nie zdecydowali się na demonstrację na ul. Piotrkowskiej. Postanowili przedtem wręczyć swoje postulaty wojewodzie łódzkiemu.

Wbrew zapowiedziom, łódzcy kupcy nie zdecydowali się na demonstrację na ul. Piotrkowskiej. Postanowili przedtem wręczyć swoje postulaty wojewodzie łódzkiemu. Niemal w tym samym czasie z rozżalonymi handlowcami z łódzkich targowisk spotkał się prezydent Łodzi.

W proteście mieli przemaszerować pod Urząd Wojewódzki członkowie korporacji kupców, producentów, transportowców i firm budowlanych.

– Wojewoda nie otrzymał naszych postulatów, dlatego chcemy mu je wręczyć. Jeśli władze województwa po zapoznaniu się z naszymi sugestiami niczego nie zmienią do 20 sierpnia, podejmiemy protest. Nie możemy biernie czekać, aż zostaną zlikwidowane nasze miejsca pracy – zapowiedział Mirosław Wnuk, prezes korporacji.

Kilka godzin wcześniej pretensje kupców wysłuchał prezydent Krzysztof Jagiełło. Handlowcy prowadzący działalność na placu Barlickiego żalili się, że od trzech lat na własny koszt próbują zadaszyć płytę targowiska i „ucywilizować” handel. Mówili, że nie mogą sfinalizować przedsięwzięcia przez służby architektoniczne, które blokują wszelkie działania. Efektem spotkania była obietnica prezydenta, że za 3 dni kupcy z „Barlickiego” otrzymają warunki zabudowy i zagospodarowania terenu. Tymczasem kupcy, którzy przenieśli się z Czerwonego Rynku kategorycznie żądali usunięcia kupców, którzy pozostali na terenie zlikwidowanego targowiska.

Następne spotkanie kupców z przedstawicielem władz miasta zaplanowano na przyszły tydzień.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Katastrofa śmigłowca z prezydentem Iranu. Co dalej z tym krajem?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto