Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kuchnie świata na Piotrkowskiej

(jxb)
Meksykańskie potrawy podają meksykańscy kelnerzy
Meksykańskie potrawy podają meksykańscy kelnerzy
Na dobre zagościły w centrum miasta restauracje chińskie, arabskie, francuskie, greckie, rosyjskie i żydowskie. Od niedawna można rozkoszować się daniami kuchni bałkańskiej, kubańskiej, hiszpańskiej, a od wczoraj ...

Na dobre zagościły w centrum miasta restauracje chińskie, arabskie, francuskie, greckie, rosyjskie i żydowskie. Od niedawna można rozkoszować się daniami kuchni bałkańskiej, kubańskiej, hiszpańskiej, a od wczoraj meksykańskiej. Obco brzmiące burritos, gazpacho i frijoles stają się tematami rozmów smakoszy.

– Niedługo przechrzcimy ulicę Piotrkowską na Gastronomiczną – mówią łodzianie.

– Proponujemy potrawy takie, jak w Meksyku – mówi Joanna Kowalewska z restauracji „The Mexican”. Po zorganizowanym niedawno w „Esplanadzie” festiwalu wiemy, że łodzianom przypadło do gustu faijtos, czyli smażone mięso z papryką i cebulą oraz burritos, czyli placki z mąki pszennej z polędwicą drobiową lub wołowiną. Zamawiają do tego białe i czerwone hiszpańskie wino. Dla tych, którzy zamówią specjalnego drinka, mamy niespodziankę
– kapelusz. Niespodzianki będą ciągle się zmieniały.

Po przekroczeniu bramy w tunelu, utworzonym przez sześć łuków wspartych na kolumnach, stoją stoliki. Między kolumnami są duże kaktusy w donicach. Nie ma obaw, nie pokłują, bo są sztuczne. Kelnerki i kelnerzy są ubrani w tradycyjne stroje meksykańskie.

W pubie i resturacji „Havana”, które także zrobiono w jednym z łódzkich podwórek, może usiąść sto i więcej osób. Dla amatorów przebywania na świeżym powietrzu urządzono ogródek. Aranżacją wnętrz zajmowali się kubańscy styliści.

Pomiędzy stolikami ustawiono egzotyczne rośliny, rozwieszono obrazki z pejzażami Kuby. Według kucharza, najpopularniejszym daniem stanie się frijoles negros – danie z czarnej fasoli, które jest głównym daniem Kubańczyków.

W hiszpańskiej restauracji, „Bodega o’le”, można zjeść chłodnik hiszpański i doskonałą polędwicę wołową. Choć restauracja działa już kilka miesięcy, zaglądają do niej nieliczni. Może po urlopach łodzian w Hiszpanii stanie się bardziej popularna. Tak było bowiem z restauracją grecką.

– Podczas urlopu w Grecji polubiliśmy tzatziki z zielonym ogórkiem i czosnkiem, farsz mięsny zawijany w liście winogron – mówi Magdalena Majdzik. – Wróciliśmy do Łodzi, a wtedy otworzyła się restauracja „Akropol”. Pozostaliśmy jej wierni do dziś.

Tradycyjnie potrawy kuchni świata serwują restauracje „Grand” i „Esplanada”.

– To już nasza tradycja, że nowinki kulinarne ze świata można u nas skosztować – mówi Anna Laskowska, kierownik „Esplanady”. – W sierpniu zaplanowaliśmy „owoce morza” i dni kuchni hinduskiej. Nasi klienci wspominają żeberka teksańskie i małże w winie. Dla tych, którzy uwielbiają tradycyjne potrawy kuchni polskiej, mamy dobrą wiadomość. Restauracje wyrastają jak grzyby po deszczu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto