Malutki Kubuś, bestialsko pobity przez ojca, zaraz po opuszczeniu szpitala, trafił do rodziny zastępczej (forma pogotowia opiekuńczego).
Wczoraj sąd rodzinny pozbawił 30-letniego Marcina W. władzy rodzicielskiej nad synkiem. Otwarta została zatem droga do adopcji dziecka.
Natomiast w stosunku do starszej córeczki sąd zawiesił ojcu władzę ustanawiając babcię dziewczynki rodziną zastępczą.
Matka dzieci nie żyje (popełniła samobójstwo wyskakując z okna). Ojciec sam zajmował się maluchami. Nie stronił od butelki. Kiedy został zatrzymany pod zarzutem ciężkiego pobicia synka był pijany. We krwi miał 2,5 promila alkoholu. – Dziecko wypadło mi z rąk – tłumaczył przesłuchującemu.
Skatowanego Kubusia zaniosła do poradni jego siostra. Stamtąd trafił do szpitala, przeszedł kilka poważnych zabiegów.
Popłoch na hiszpańskich plażach Drony wykryły w wodzie rekiny!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?