Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Koszykarki Widzewa grają w niedzielę z Tęczą a ŁKS Siemens z Energą

(hof)
W akcji widzewianka Lidia Kopczyk.
W akcji widzewianka Lidia Kopczyk. fot. Maciej Stanik
W weekend rozegrana zostanie siedemnasta kolejka sezonu. Łódzkie zespoły zagrają w niedzielę. Widzew w hali przy ul. Małachowskiego podejmować będzie (godz. 18) Tęczę Leszno. Godzinę później w Toruniu rozpocznie się mecz ełkaesianek z miejscową Energą.

Po siedemnastu kolejkach ekstraklasy koszykarek ŁKS Siemens AGD zajmuje ósme miejsce w tabeli, a druga łódzka drużyna - Widzew - jest dziesiąta. 31 stycznia zamyka się okienko transferowe i działacze obydwu klubów zapowiadają, że nie szykują już żadnych transferów.

W przypadku ŁKS Siemens AGD i Widzewa powód jest ten sam - brak odpowiednich pieniędzy w budżecie klubu. Przypomnijmy, że po zakończeniu rundy zasadniczej osiem czołowych drużyn w tabeli walczyć będzie o mistrzostwo Polski. Zespoły z miejsc 9-14 (z zaliczeniem punktów po pierwszym etapie) walczyć będzie systemem każdy z każdym (mecz i rewanż). Po II etapie ekstraklasę kobiet opuszczają dwie ostatnie drużyny grające o utrzymanie.

- Oczywiście, że przydałoby się w ostatniej chwili wzmocnić drużynę, ale jest to poza naszym zasięgiem - mówi prezes Widzewa Ryszard Andrzejczak. - Rozeznaliśmy się na rynku. Agent wysokiej Amerykanki, której umiejętności koszykarskie są znane, pragnie, aby jego podopieczna zarabiała 2,5 tysiąca dolarów miesięcznie. Dla nas to kwota nie do zaakceptowania. Z tego powodu nadal zostanie bez pracy. Z kolei nikomu nieznana zawodniczka winszuje sobie 1,5 tysiąca dolarów miesięcznie. W tym przypadku nie ma gwarancji, że taka koszykarka może być wzmocnieniem drużyny. A nie ma już czasu na testy i przygotowywanie ich do gry w naszej drużynie. Musimy zostać przy obecnym składzie i mieć nadzieję, że do końca sezonu wszystkim naszym zawodniczkom dopisywać będzie zdrowie. W kadrze mamy dziesięć koszykarek i liczymy, że dziewczyny zrobią wszystko, aby utrzymać ekstraklasę dla Widzewa.

Także ŁKS nie będzie już sprowadzał nowych zawodniczek. - Nasza sytuacja finansowa jest dobrze znana wszystkim - mówi prezes Mirosław Trześniewski. - Z tego powodu musimy dokończyć rozgrywki zawodniczkami, które mamy w kadrze.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto