MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Koszykarki ŁKS nie mają kasy!

(bart)
Trener Mirosław Trześniewski (od lewej) nadal wierzy w jeszcze lepszą postawę Emilii Lamparskiej (z piłką). Tyłem ełkaesianka Katarzyna Kenig
Trener Mirosław Trześniewski (od lewej) nadal wierzy w jeszcze lepszą postawę Emilii Lamparskiej (z piłką). Tyłem ełkaesianka Katarzyna Kenig
Koszykarki ŁKS z powodu braku pieniędzy nie pojadą na obóz do Brennej, gdzie miały przygotowywać się do medalowej walki w play-off. Koszykarki ŁKS Lotto zagrają w sobotę z Ostrovią, która zajmuje ostatnie miejsce w ...

Koszykarki ŁKS z powodu braku pieniędzy nie pojadą na obóz do Brennej, gdzie miały przygotowywać się do medalowej walki w play-off. Koszykarki ŁKS Lotto zagrają w sobotę z Ostrovią, która zajmuje ostatnie miejsce w tabeli. Są faworytkami i nie powinny mieć żadnych kłopotów ze zwycięstwem.

Niestety, nie uległa żadnej poprawie bardzo trudna sytuacja finansowa łódzkiego klubu. Podopieczne trenera Andrzeja Nowakowskiego pojadą do Ostrowa, ale zapowiadają, że jeśli nic się zmieni, nie wybiorą się na obóz do Brennej, który miał się rozpocząć po zakończeniu sezonu zasadniczego. To nie jest dobry prognostyk przed play off i ewentualną walką o miejsce na podium.

W niedzielę o godz. 17 w Gdyni zmierzą się dwa najlepsze od lat zespoły ekstraklasy koszykarek: Lotos VBW Clima oraz PZU Polfa Pabianice. Będzie to rewanż za styczniową wygraną mistrzyń Polski 73:71. Lotos zwyciężył wówczas bardzo szczęśliwie, jeszcze pod koniec czwartej kwarty prowadziły pabianiczanki.

W kontrowersyjnych sytuacjach gościom wielokrotnie pomagali sędziowie, m.in. nie reagując odpowiednio na brutalny faul Małgorzaty Dydek na Katarinie Polakovej (zawodniczka Polfy doznała wówczas poważnej kontuzji obojczyka). W decydujących momentach meczu zimną krew zachowały dwie Amerykanki z Lotosu: Elaine Powell i Chasity Melvin.

W Gdyni trwa jeszcze zapewne radość, po drugim w historii klubu, awansie do finałowego turnieju Euroligi (podopieczne Krzysztofa Koziorowicza pokonały w decydującym spotkaniu francuski zespół Pays d'Aix Basket Provance 80:65. Klasą błysnęła zwłaszcza Dydek, która była nie do zatrzymania dla rywalek (33 punkty) i nie dziwi, że została wybrana najlepszym graczem meczu. Ostatnio najbardziej znana polska środkowa miewała jednak problemy z ustabilizowaniem formy.

Szkoleniowiec Polfy Mirosław Trześniewski podkreśla, że dla jego zawodniczek nie jest to mecz o wszystko: – Wynik tego spotkania nie ma większego znaczenia dla układu tabeli. Oczywiście chcemy wygrać, ale z pewnością nie za wszelką cenę. Będzie to raczej dla nas dobra okazja do przećwiczenia pewnych wariantów taktycznych. Wyjeżdżamy w sobotę, do autokaru nie wsiądzie Krystofova, która narzeka na uraz stawu skokowego. Nie ma sensu, żeby teraz ją esploatować.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Sensacyjny ruch Łukasza Piszczka

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto