5 z 7
Poprzednie
Następne
Koronawirus. Solidarność i handlowcy chcą, by kasjerki były szczepione przeciwko koronawirusowi w pierwszej kolejności. Co na to kasjerki?
Jeden za, drugi przeciw
Łódzcy kasjerzy są w tej sprawie podzieleni. Część liczy na to, że uda im się zaszczepić już w styczniu lub w luty przyszłego roku, inni się wahają, czy w ogóle skorzystać z tej możliwości. Nie brakuje również kasjerów, którzy są przeciwnikami szczepień. - Mimo pleksi, maseczek i rękawic nie czuję się do końca bezpiecznie - mówi Anna, kasjerka w hipermarkecie z 15-letnim stażem. - Mam już 57 lat, do emerytury zostało mi kilka lat pracy, chętnie się zaszczepię, gdy tylko pojawi się taka możliwość. Czytaj dalej