Sprawdziliśmy sensacyjną informację. Rzeczywiście, na trawniku spomiędzy krzaków róż wychylała się 25-centymetrowa roślinka wyglądająca jak krzak konopi. Obok leżała podobnie wyglądająca druga, ścięta. Poprosiliśmy ekspertów, żeby sprawdzili, czy to rzeczywiście narkotyczne ziele.
Na miejscu pojawił się policyjny technik i funkcjonariusze wydziału narkotykowego. Technik zbadał roślinę specjalnym testerem.
- Zabarwił się na czerwono, więc najprawdopodobniej to krzew konopi - informował na bieżąco. - Ale koloryzował się długo, więc są to pewnie konopie włókniste.
Jak to się stało, że na trawniku wyrosła sadzonka konopi?
- Prawdopodobnie nasiona przeniósł jakiś ptak - mówią policjanci. - Mało prawdopodobne, aby ktoś wysiał je celowo. Młodzież, jeśli już, to uprawia konopie w domu w doniczkach.
W piątek policja przesłuchała świadków, czyli dwóch dziennikarzy obecnych na miejscu zdarzenia.
- Uprawa konopi włóknistych bez zezwolenia jest wykroczeniem - informuje nadkomisarz Robert Borowski, szef wydziału narkotykowego w Komendzie Miejskiej Policji.
- Natomiast indyjskich - przestępstwem.
O tym, z którym rodzajem konopi mieliśmy do czynienia, dowiemy się dopiero po badaniach laboratoryjnych.
W Łodzi już kilkakrotnie policjanci zajmowali się dziko rosnącymi konopiami - znaleziono je np. na trawniku przy ul. Bazarowej.
* * * * *
Jednym z kryteriów podziału konopi jest zawartość THC (związek odpowiedzialny za właściwości psychotropowe rośliny) w suchym materiale roślinnym. Jeżeli wynosi ona poniżej 0,2 %, to mamy do czynienia z konopią włóknistą, powyżej - z narkotyczną. Z konopi włóknistych otrzymuje się włókno, paździerze i olej. Nasiona są karmą dla ptaków.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?