Ta część rynku, nosząca oficjalnie nazwę Górniak Południe, została wykreślona z rejestru targowisk miejskich. Likwidacji domagało się Stowarzyszenie Kupców i Producentów Rolnych "Górniak".
- Na płytę przenieśli się sprzedawcy, którzy nie wykupili miejsc na naszym zmodernizowanym rynku. Nasi kupcy, którzy zainwestowali w swe miejsca pracy duże pieniądze, zaprotestowali - mówi Wiesława Piotrowska, skarbnik stowarzyszenia.
Poza tym kupcy z rynku obawiają się, że z nastaniem wiosny na płytę zjadą się pudlarze z całego miasta.
- Na taką konkurencję nie możemy sobie pozwolić. Dotychczas w modernizację rynku zainwestowaliśmy 8 mln zł, a jeszcze budujemy halę targową - dodaje Wiesława Piotrowska.
W latach 80. na płycie handel rozkwitł głównie za sprawą Rosjan, którzy przywozili atrakcyjny jak na owe czasy towar. Z czasem jednak rynek podupadł. W sobotę, oprócz sprzedawców zieleniny, pojawiają się osoby oferujące śrubki, nakrętki, stare krany i inne żelastwo, czasami płyty, odzież. W soboty zjeżdżają się hodowcy ptaków, głównie gołębi, z całego kraju.
Miasto zamierza oddać ten teren pod inwestycje (w planach jest budowa centrum hotelowo-konferencyjnego), ale dopóki nie znajdzie inwestora, płyta będzie służyła za parking dla klientów Górniaka.
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?