Zabrakło miejsca dla rozgrywek młodych rugbistów w Hali Parkowej. Zbigniew Jurzysta zwrócił się o pomoc w znalezieniu nowej hali do szefowej Wydziału Sportu Luizy Staszczyk-Gą-siorek. Ta, jak twierdzi trener, go po prostu zbyła. Rodzi się pytanie: komu jest potrzebny ten nieszczęsny wydział - skoro nie jest w stanie naprawdę pomóc ani sportowi zawodowemu, ani amatorskiemu, ani młodzieżowemu. Może to tylko administracyjna fikcja stanowiąca świetne alibi do wypłacania wysokich urzędniczych pensji?
Jurzysta chcąc nie chcąc musiał sobie radzić sam. Dzięki staraniom działaczy Budowlanych i sponsorowi - Dywilanowi - przystosowano do rozgrywek starą klubową halę przy ul. Brukowej. Sęk w tym, że ze względów bezpieczeństwa trzeba było ograniczyć liczbę startujących zespołów z dwunastu do ośmiu. Jurzysta chce też zorganizować wielki Turniej Mikołajkowy rugby dla szesnastu szkół. Tylko nie ma gdzie. Czy nikt nie wyciągnie pomocnej dłoni?
Derby Trójmiasta: oprawa meczu Lechia Gdańsk - Arka Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?