Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kłopotliwy Łódź Maraton Dbam o Zdrowie. Zamknięte ulice, nieczynna Fala, zmienione trasy MPK

(IJ)
Państwo Giermakowie przyjechali na Falę taksówką z Teofilowa i... pocałowali klamkę.
Państwo Giermakowie przyjechali na Falę taksówką z Teofilowa i... pocałowali klamkę. Łukasz Kasprzak
Dlaczego w upalną niedzielę łodzianie nie mogli skorzystać z miejskiego kąpieliska na Fali? Bo w mieście zorganizowano maraton. Zamknięcie basenu w niedzielę zaskoczyło łodzian.

– Przyjechaliśmy specjalnie taksówką z Teofilowa, ponieważ nie można było dotrzeć na basen komunikacją miejską, a tu taka niemiła niespodzianka – mówi Piotr Giermak, który w niedzielę po południu wybrał się na Falę z żoną i synami.

Jak wyjaśnia rzecznik aquaparku, basen został zamknięty, gdyż z powodu maratonu nie można było dojechać do niego samochodem. – Z naszych statystyk wynika, że 80 proc. naszych klientów przyjeżdża własnymi autami – mówi Anna Krysicka, rzecznik prasowy Fali. – Dlatego otwieranie basenu w takiej sytuacji nie miało uzasadnienia ekonomicznego.

Fala nie była jednak zamknięta dla wszystkich. Korzystali z niej pracownicy Polskiej Grupy Farmaceutycznej, współorganizatora maratonu, i ich rodziny.

Nie tylko z takim problemem zetknęli się w niedzielę łodzianie. Zamkniętych dla ruchu było kilkanaście ulic, głównie na Polesiu, ale także w Śródmieściu i na Bałutach. Od rana prawie do godz. 15 ruch wstrzymano m.in. na ul. Konstantynowskiej, Krzemienieckiej, Krakowskiej, Retkińskiej, Maratońskiej, al. Mickiewicza, Kościuszki, ul. Zachodniej, Lutomierskiej, Zgierskiej, Nowomiejskiej, al. Unii.

Zmienionymi trasami w niedzielę jeździły autobusy aż 23 linii i tramwaje na 12 liniach!

Zobacz galerię zdjęć z Maratonu Dbam o Zdrowie

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto